Blackberry ledwo żyje, ale znalazł się chiński inwestor. Samsung może czuć się zagrożony?

1 minuta czytania
Komentarze
Vodafone Ltd. Launch Research In Motion Blackberry Bold 9900 Smartphone

Przez ostatnie kilka lat, mobilny rynek telefonów komórkowych stanął na głowie za sprawą Androida. Sprawiło to, że firmy, które nie zainteresowały się Zielonym Robocikiem obecnie w większości przypadków podupadły lub zostały przejęte. Pożegnaliśmy już Nokię, Sagema, Siemensa, Alcatela i wiele innych. Teraz przyszła pora na – niegdyś – kanadyjskiego giganta.

Blackberry, bo o tej firmie mowa, od dłuższego czasu znajduje się pod „kreską” i tak samo długo mówi się, że „Jeżyna” zostanie sprzedana. Dzisiaj te informacje wracają do łask za sprawą ujawnionych raportów mówiących, że jeszcze w tym tygodniu najpopularniejszy producent smartfonów z fizyczną klawiaturą QWERTY trafi pod skrzydła Chińczyków. Jak się okazuje, nowym właścicielem ma być… Lenovo. Tak, właśnie ta firma najprawdopodobniej wykupi Blackberry mimo że jeszcze na dobre nie zakończyła się transakcja związana z przejęciem Motoroli. Według ujawnionych danych, Chińczycy zapłacą od 15 do 18 dolarów za każdą akcję firmy, a te obecnie notowane są na poziomie 10 dolarów. Jaki byłby dalszy rozwój dla „Jeżyny” pod skrzydłami Lenovo? Ciężko ocenić, ale bardzo możliwe, że Android na poważnie wgryzłby się w BB OS. Dodatkowo Chińczycy być może reanimują niechciane już smartfony z fizycznymi klawiaturami QWERTY.

Opcji jest wiele, ale jedno jest pewne. Lider na rynku laptopów umacnia się na poważnie i nie powinniśmy się dziwić jak w ciągu kilku lat Samsung straci swój tron na rzecz Lenovo. Widzicie taką taką przyszłość dla Chińczyków?

źródło: GSMArena.com

Motyw