Seria Pixel to nie tylko czysty Android i bezpośrednie wsparcie Google. To także masa dodatkowych funkcji, które zostały wprowadzone przez wyszukiwarkowego giganta. Niestety, ten zaczyna się powoli z nich wycofywać, przez co Pixele coraz bardzej przypominają smartfony pozostałych producentów. Taki los spotkał między innymi Motion Sense, czyli funkcję pozwalającą na sterowanie smartfonem przy pomocy gestów bez dotykania go. Okazuje się jednak, że to nie koniec cięć.
Pixel 4a bez Active Edge
Zarówno Google Pixel 2, jak i Pixel 2 XL zostały wyposażone w funkcję, która pozwalała użytkownikom na wywoływanie pewnych funkcji poprzez ściskanie urządzenia. Rozwiązanie to ostało nazwane Active Edge i pojawiło się na kolejnych smartfonach Pixel, w tym budżetowym Pixel 3a. Niestety, wszystko wskazuje na to, że już jej nie zobaczymy w przypadku nadchodzącego Pixela 4a. Tak przynajmniej donosi XDA-Developers. Według jej źródeł smartfon ten zostanie jej pozbawiony. Warto tu zaznaczyć, że portal ten bardzo rzadko się myli w takich sprawach. Samo źródło także wydaje się bardzo wiarygodne. Jest nim bowiem osoba posiadająca prototyp urządzenia. Zrzut ekranu z menu Ustawienia gestów dodatkowo potwierdza, że funkcja została usunięta.
Zobacz też: Wiedźmin 3: Dziki Gon świętuje 5 urodziny – ależ ten czas leci!
Nie wiemy, dlaczego Google zdecydował się na usunięcie tej funkcji. Istnieją jednak domysły, że mogła ona stać się zbędna, ponieważ istnieje teraz więcej sposobów, aby wywołać Asystenta Google. Możliwe także, że nie jest ona zbyt chętnie używaną opcją. Natomiast jej wprowadzenie generuje dodatkowe koszty. Te Google zamierza natomiast ograniczać w miarę możliwości. Niestety, nie wiadomo czy zniknie ona ze wszystkich Pixeli, czy tylko tych budżetowych. Dlatego też nie wiadomo czy nadchodzący Pixel 5 zostanie w nią wyposażony. Zmiany te sugerują, że Google zmienia swoje podejście. Pixele być może dzięki temu staną się nieco tańsze, jednak na pewno stracą na innowacyjności.
Źródło: XDA