Według najnowszych przecieków Apple może dążyć do wzmocnienia swojej bazy w Indiach. I to szczególnie w zakresie produkcji. Najwyraźniej odbyło się kilka spotkań z czołową kadrą kierowniczą giganta z siedzibą w Cupertino i przedstawicielami władz lokalnych. Mieli oni dyskutować o możliwości przeniesienia zdolności produkcyjnych z Chin do Indii. Biorąc pod uwagę to, co się dzieje od początku roku, to ruch ten jest jak najbardziej zrozumiały.
Apple przenosi produkcję do Indii
Niedawno Apple skoncentrowało swoje wysiłki na przenoszeniu zakładów produkcyjnych z Chin do innych regionów, takich jak Wietnam i Indie. Z nowego raportu wynika, że firma rozważa obecnie możliwość przeniesienia jednej piątej zdolności produkcyjnych z Chin do Indii. Spowoduje to zwiększenie lokalnych przychodów z produkcji i może doprowadzić do tego, że w ciągu najbliższych 5 lat firma Apple, poprzez swoich znanych producentów kontraktowych wyda w tym kraju blisko 5 miliardów dolarów amerykańskich. Zdaje się to potwierdzać jeden z Indyjskich urzędników państwowych, który wygłosił następujące słowa:
Oczekujemy, że Apple wyda do 40 miliardów dolarów głównie na eksport poprzez swoich producentów kontraktowych Wistron i Foxconn, korzystając z korzyści w ramach programu zachęt związanych z produkcją.
Zobacz też: Nie mogę się doczekać, by porzucić Androida i kupić iPhone’a 12
Niestety, Apple nie odniosło się jeszcze w żaden sposób do tych rewelacji. Jednak w ostatnich latach Apple wykazało zainteresowanie rozwojem w regionie Azji Południowo-Wschodniej, zwłaszcza w Indiach. Warto zaznaczyć, że to jeden z niewielu rynków, który wciąż nie jest nasycony. Dlatego jest tak istotny dla producentów. Dodatkowo ci zaczęli ostatnio dążyć do dywersyfikacji swojej produkcji. Koronawirus okazał się dla nich ciężką lekcją. Z powodu pandemii producenci zostali zmuszeni do przemyślenia tego, czy produkcja swoich urządzeń tylko w jednym miejscu to na pewno dobry pomysł.
Źródło: Gizmochina