Oppo naprawdę otworzyło worek z prezentami. Tak jak wczoraj pisałem, dotychczas niewiele wiedzieliśmy na temat nadchodzącej phamery, ale teraz z dnia na dzień poznajemy kolejne nowości dotyczące następcy N1, którego wyznacznikiem ma być obrotowy aparat.
Zbierzmy na razie wszystkie znane nam informację na temat najważniejszego elementu w N3. Podobnie jak w poprzedniku, tak i teraz znajdzie on się na górze urządzenia, co automatycznie oznacza brak osobnej kamerki do wideorozmów. Druga sprawa to wykonanie. Jako że całość ma zostać stworzona z tytanowo-litowej lub stalowej obudowy to sam moduł aparatu ma zostać obity skórą, ale najprawdopodobniej w stylu Samsunga Galaxy Note 3. Teraz coś o samej matrycy – będzie w stanie robić zdjęcia do 16 MPx, a apertura wynosi 1/2.3”. Ok, tyle już się dowiedzieliśmy, więc teraz nowości. Oppo postanowiło ulżyć użytkownikom konieczności ręcznego obracania całego elementu i w tym celu zastosowało malutki silnik, co obrazuje następująco film:
Oczywiście, spodziewam się, że pojawią się komentarze mówiące o tym, iż jest to kolejny element mogący się zepsuć, ale czy tak będzie to dopiero okaże się po długim czasie od wprowadzenia do sprzedaży.
Premiera Oppo N3 już za 2 tygodnie, a znając Chińczyków to z pewnością jeszcze wiele smaczków przed nami ukrywają. Na co najbardziej liczycie?
źródło: Phone Arena