Polski ClickMeeting, czyli firma tworząca platformę do nauki zdalnej oraz wideokonferencji, rozwija się w ostatnim czasie jak szalona. To częściowo spowodowane jest oczywiście sytuacją związaną z koronawirusem, ale to także wyniki ogromu pracy, który włożono w rozwój platformy. Wyniki przedstawione przez ClickMeeting pokazują, że przed nimi same dobre miesiące.
Polski ClickMeeting zdobywa zachodnie rynki
Zwiększone zainteresowanie webinarami w ostatnim czasie, przełożyło się na ogromny ruch na stronie firmy. Tylko w marcu na platformie zebrało się łącznie 3 203 034 osoby. Ten wynik może robić wrażenie, ale kiedy porówna się go z rokiem ubiegłym, wtedy dopiero widzi się skok zainteresowania. W 2019 roku na platformie łącznie pojawiło się 8 504 770 osób, więc jak na dłoni widać wzrosty. Kolejne dane przedstawione przez polski ClickMeeting pokazują, że zainteresowanie platformą jest ogólnoświatowe.
Od początku roku do marca, na platformie założono o 808% więcej płatnych kont w Niemczech. We Francji o 670%, a w Stanach Zjednoczonych o 662% w Stanach Zjednoczonych. Rosja to o 465% więcej płatnych kont. To samo dotyczy się ilości odbywających się spotkań oraz wydarzeń. W Wielkiej Brytanii było ich o 611 % więcej, we Francji o 350%, w Niemczech o 286%, a w Rosji o 214%. Stany Zjednoczone mogą wyglądać „blado”, bo tam odbyło się „tylko” o 163% więcej wydarzeń organizowanych za pomocą platformy.
Zobacz też: Oppo przekazuje smartfony dla dzieci
Bazująca na przeglądarce platforma ClickMeeting, planuje teraz inwestować w swój rozwój. To oczywiste posunięcie, które z pewnością przełoży się na lepszą obsługę wydarzeń on-line. Tak o przyszłości platformy mówi Magdalena Ciszewska (Head of Marketing and Sales z Clickmeeting).
Obecne zainteresowanie zwiększyło nasze inwestycje w infrastrukturę. Kupujemy kolejne serwery, by zwiększyć przestrzeń dyskową, co pozwoli na większą przepustowość. Dzięki temu można między innymi organizować i nagrywać duże wydarzenia.
Źródło: Informacja Prasowa