Pandemia koronawirusa cały czas zbiera swoje żniwo. W wielu krajach, w tym w Polsce, wprowadzono nakaz noszenia maseczek ochronnych, co ma na celu zminimalizowanie ryzyka zarażenia. Dla użytkowników nowszych iPhone’ów to dość spora niedogodność, bo system rozpoznawania twarzy Face ID z oczywistych powodów nie działa, gdy twarz użytkownika jest zasłonięta maską. Na szczęście jednak w najnowszej aktualizacji iOS-a Apple wprowadziło nowość, która znacząco ułatwia odblokowywanie iPhone’ów „w terenie”.
Łatwiejsze odblokowywanie iPhone’ów w czasach pandemii
Odblokowanie iPhone’a za pomocą Face ID w maseczce jest niemożliwe – aby dostać się do smartfona, trzeba ją zdjąć. Co prawda w grę wchodzi też druga opcja, która niestety jest dość irytująca. Otóż po niepoprawnej próbie odblokowania urządzenia twarzą, na ekranie pojawi się możliwość wpisania hasła lub kodu PIN. W iOS 13.5 beta Apple na szczęście wprowadziło możliwość wywołania ekranu do wpisywania hasła prostym gestem przeciągnięcia palcem z dołu na górę. Nie da się ukryć, że to bardzo przyjemna nowość, która pozwoli zaoszczędzić użytkownikom iPhone’ów sporo czasu – próby dostania się do zawartości urządzenia przez Face ID z zamiarem niepowodzenia nie będą już konieczne.
Zobacz także: Xbox Game Pass jest ogromnym sukcesem – Microsoft pochwalił się liczbą subskrybentów usługi
Jakby tego było mało, nowe uaktualnienie pozwala także na autoryzowanie zakupów w aplikacjach za pomocą hasła lub kodu PIN, gdzie wcześniej wymagany był skan twarzy. Na chwilę obecną opisywane nowości są dostępne w becie iOS 13.5 dla deweloperów, lecz już wkrótce powinny trafić do wszystkich użytkowników za pomocą oficjalnej aktualizacji. Niestety na chwilę obecną nie wiemy, kiedy dokładnie Apple zamierza ją wydać.
Źródło: PhoneArena