Pandemia COVID-19 zawładnęła światem, dotykając miliony istnień ludzkich. Przedsiębiorstwa na całym świecie stoją w obliczu niezwykle trudnych czasów. Co gorsza, sytuacja nie wygląda, jakby miała zacząć się zmieniać na lepsze. Samsung Electronics, największy producent smartfonów na świecie, jest jedną z dużych firm, które zostały dotknięte jej skutkami. Według raportu z Korei Południowej producent zmniejszył zamówienia na komponenty do smartfonów o około 50%.
Samsung zmniejsza zamówienia
Pierwszy kwartał 2020 roku co prawda wypadł dobrze dla Samsunga. W ciągu pierwszych trzech miesięcy firmie udało się sprzedać zadowalającą liczbę smartfonów z serii Galaxy S20 i Galaxy Z Flip, chociaż sprzedaż flagowców i tak okazała się o 40% niższa, niż w przypadku serii Galaxy S10. Jednak obecny kwartał prezentuje się już nie najlepiej. Co gorsza, nic nie wskazuje na to, aby mogło się to zmienić, a przynajmniej nie na lepsze. Nadchodzące miesiące będą niezwykle trudne, nawet dla największej marki smartfonów na świecie. Dużym problemem może być zapewnienie łańcucha dostaw z firm zewnętrznych. Pamiętajmy przy tym, że Samsung i tak jest w dość komfortowej sytuacji. Producent wiele elementów w swoich smartfonach produkuje sam.
Zobacz też: iPhone SE 2020 to nie powód do rezygnacji z Androida
Sytuacja mniejszych firm, które bazują głównie na elementach zamówionych u podwykonawców, może natomiast być znacznie gorsza. Dodatkowo obecna sytuacja raczej zniechęca ludzi do wymiany smartfona. Obecnie ludzie muszą się mierzyć ze znacznie ważniejszymi wydatkami niż nowy smartfon. Producenci elektroniki robią obecnie dobrą minę do złej gry. Jednak tak znaczące zmniejszenie zamówień komponentów zdaje się mówić samo za siebie. Obecnie nawet wynalezienie leku albo szczepionki nie gwarantuje szybkiego powrotu do normalności. Mamy za sobą kilka tygodni poważnych strat, których odrobienie jest poważnym wyzwaniem.
Źródło: Gizmochina