Dużo słyszy się o niedoróbkach w Androidzie, choć oczywiście iOS nie jest bez wad. Doskonałym tego przykładem jest exploit, który został niedawno odkryty przez firmę ZecOps, na co dzień zajmującą się bezpieczeństwem. Groźna wada pozwala hakerom na uzyskanie dostępu do iPhone’ów i iPadów ofiar.
Groźny exploit w iOS znaleziony w aplikacji Mail
Aplikacja Mail jest domyślnie zainstalowana na wszystkich iPhone’ach. Korzysta z niej ogromna część użytkowników smartfonów i tabletów Apple, która niestety wciąż jest podatna na atak, mogący umożliwić hakerom dostanie się do zawartości ich iPhone’ów lub iPadów. Wszystko to dzięki exploitowi, który został odkryty przez firmę ZecOps podczas śledztwa w sprawie ataku na jednego z jej klientów.
Zobacz także: Premiera Realme X50m 5G – porządnego „średniaka” ze Snapdragonem 765G w bardzo dobrej cenie
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że użytkownik sprzętu z iOS 13 nawet nie musi nic robić, aby paść ofiarą ataku. W celu jego przeprowadzenia wystarczy, że haker prześle ofierze odpowiedniego maila, który nawet nie musi zostać przez nią otworzony. Specjalna wiadomość spowoduje reset urządzenia, a cyberprzestępca otrzyma dostęp do danych pechowego użytkownika. Apple jest świadome niebezpieczeństwa i podobno już załatało groźną lukę w najnowszej becie iOS oznaczonej numerem 13.4.5, która już niedługo powinna trafić do użytkowników. Mówiąc prościej: jeśli posiadacie iPhone’a lub iPada, gdzie korzystacie z aplikacji Mail, to jak najszybciej zainstalujcie najnowsze uaktualnienie, które już wkrótce zostanie udostępnione.
Źródło: GSMArena