Samsung Galaxy S20 ultra w DxOMark nie wypadł tak dobrze, jak zapewne firma by sobie tego życzyła. Smartfon nie wylądował na pierwszym miejscu zestawiania w kwestii najlepszych aparatów, co więcej, nie załapał się nawet do pierwszej trójki. To musi być niezły policzek dla Samsunga, który przykłada coraz większą wagę do swoich aparatów.
Galaxy S20 Ultra w DxOMark
Najmocniejsza i najbardziej „podkręcona” wersja ostatniego flagowca Samsunga trafiła do DxOMark. Wprawdzie serwis nie jest wyrocznią, ale wyniki ich testów dość dobrze oddają rzeczywistość. Warto tutaj przypomnieć, że model S20 Ultra wyposażony jest w główne oczko 108 Mpix z pikselami 0,8µm, które przy „składaniu” zdjęcia wynikowego dają 2,4µm przy zdjęciach 12 Mpix. Do tego dochodzi jeszcze przysłona F1.8 czy optyczna stabilizacja obrazu. Na pokładzie znajduje się także ultraszeroki kąt (12 Mpix), teleobiektyw 48 Mpix oraz sensor do głębi ToF. Widać więc, że mocno przyłożono się do tego, by aparaty we flagowcu były naprawdę potężne.
Jednak sam wynik Galaxy S20 Ultra w DxOMark już taki satysfakcjonujący nie jest. Smartfon wylądował bowiem na piątej pozycji zestawiania, uzyskując łączny wyniki 122 punktów (aparat 132 punkty, wideo 102). Na tej samej pozycji, co Galaxy S20 Ultra znalazł się Honor V30 Pro. Wyżej w rankingu są jeszcze Huawei Mate 30 Pro 5G, Xiaomi Mi 10 Pro, Oppo Find X2 Pro oraz Honor 30 Pro+ i na pierwszym miejscu nieustannie Huawei P40 Pro. Cóż, zdecydowanie innego obrotu spraw można się było spodziewać.
Zobacz też: AOD w MIUI 12 z nowościami
Oczywiście niższa pozycja w rankingu nie sprawia, że nowy Samsung Galaxy S20 Ultra robi złe zdjęcia, co zresztą w DxOMark podkreślano wielokrotnie. Co więc poszło nie tak? Lekko narzekano na autofocus, który w kiepskich warunkach oświetleniowych działał wolniej od konkurencji. Dalej łapał ostrość, ale nie w takim tempie, jak przy lepszym oświetleniu. Smartfon za to doskonale poradził sobie z redukcją szumów, choć przy zbliżeniach nie wypadał już tak dobrze, jak Huawei P40 Pro. Dalej więc mówimy o świetnym sprzęcie pod względem możliwości fotograficznych, choć jego całościowy wynik może być rozczarowujący.
Źródło: DxOMark / Samsung