LG od dawna stara się znaleźć ratunek dla swojej schorowanej linii smartfonów. Producent wierzy, że rozwiązaniem tych problemów będzie nowy język projektowania skoncentrowany na minimalizmie. No cóż, smartfony koreańskiego producenta dzięki niemu faktycznie nie będą wyglądały identycznie jak wszystkie inne urządzenia konkurencji. Jednak czy to wystarczy, żeby odmienić sytuację producenta? O tym przekonamy się w ciągu najbliższego roku. Teraz jednak przyjrzyjmy się nowemu wyglądowi smartfonów producenta.
Nowy design LG
Wzornictwo smartfonów jest obecnie dość nudne. Z drugiej strony, jakie inne ma być? W końcu nie ma zbyt wielu sposobów na umieszczenie tafli szkła z przodu urządzenia. Wygląd tyłu natomiast podlega głównie modułom aparatów. Trudno to przeskoczyć. Można jednak wykorzystać, jak zrobiło to LG. Jak podaje firma:
W przeciwieństwie do trendu squarish, który polega na umieszczeniu aparatów w formie wyspy przybliżonej do kwadratu, w lewym górnym rogu tylnej części telefonu LG znajdują się trzy aparaty i lampa błyskowa LED. Zostały one ułożone pionowo, jeden pod drugim według wielkości, tworząc efekt porównywalny do spadających kropli deszczu. Główny aparat znajduje się nieco nad obudową, natomiast dwa pozostałe obiektywy umieszczone są pod gładkim szkłem.
Pionowe ułożenie to nic nowego. Wystarczy spojrzeć chociażby na Xiaomi Mi Note 10. Tyle że w przypadku LG obiektywy są poukładane od największego do najmniejszego i każdy z nich stanowi osobny element na obudowie.
Zobacz też: Szef Twittera ma gest – przekazał znaczną część swojego majątku na walkę z pandemią
Jeśli jednak chodzi o kolejny element, to inspiracja Xiaomi jest już bardzo widoczna:
Kolejnym nowym elementem designu, który zadebiutuje w nadchodzącym smartfonie, jest 3D Arc Design. Krawędzie wyświetlacza i tył smartfona zostały symetrycznie wygięte, dzięki czemu urządzenie jest eleganckie i leży w dłoni niezwykle naturalnie. Ten wyjątkowy design oznacza mniej ostrych krawędzi i kątów, co sprawia, że telefon jest nie tylko przyjemniejszy dla oka, ale także przyjemniejszy w dotyku.
Gdzieś już to widziałem
No cóż, opis pasuje idealnie do Mi Note 10. Z resztą sami możecie to porównać na zdjęciach wyżej. Z drugiej strony zagięcia LG są pod zauważalnie większym kątem. Podkreślę tu również, że powołuję się na smartfon Xiaomi, ponieważ to z nim mam pierwsze skojarzenie w tej sprawie. Nie wykluczam jednak, że taki wygląd mógł pojawić się wcześniej w innym smartfonie innego producenta. Samo LG twierdzi, że nawiązuje do innych smartfonów. Jednak podkreśla przy tym, że jedynie do swoich własnych.
Design naszego nadchodzącego smartfona będzie czerpał z bogatej historii klasycznych projektów LG, które już na pierwszy rzut oka wyróżniały się spośród innych modeli. Ten smartfon to zapowiedź tego, jak będą wyglądały smartfony LG w przyszłości.
— powiedział Cha Yong-duk, szef LG Mobile Communications Design Lab.
Chyba brakuje mi tego zmysłu artystycznego, bo patrząc na poprzednie modele producenta, zwyczajnie nie dostrzegam podobieństw. Jednak to o niczym nie świadczy, widocznie brakuje mi wrażliwości na subtelne nawiązania do modeli sprzed lat. I nie, nie próbuję tutaj być ironiczny. Naprawdę uważam, że może mi to umykać. I mimo marudzenia przyznam, że wygląd ten naprawdę przypadł mi do gustu. Nareszcie jakiś producent wie co zrobić z aparatami zamiast łączyć je w paskudną, jednolitą bryłę lub zaciek na obudowie. Samo to powoduje, że mocno kibicuję tej nowej koncepcji.
Źródło: LG