OnePlus Warp Charge 30

OnePlus zabiera się za bezprzewodowe ładowanie i to w jakim stylu

2 minuty czytania
Komentarze

Rok 2020 to okres wielkich zmian u OnePlus. Gigant zamierza w końcu wprowadzić klasyfikację IP dla swoich smartfonów, mimo że jeszcze w zeszły roku dowodził, że wirtualne wiadro to znacznie bardziej wiarygodna metoda oceny odporności. Kolejną istotną kwestią jest natomiast dodanie funkcji, na którą wszyscy czekali, czyli bezprzewodowe ładowanie. Producent nie robi tego jednak na odczepne, a podchodzi do sprawy niezwykle poważnie.

OnePlus Warp Charge 30

OnePlus Warp Charge 30

Poważna będzie także cena, którą przyjdzie nam za bezprzewodową ładowarkę OnePlus Warp Charge 30 zapłacić. Mowa jest bowiem o kwocie 70 Euro. Wbrew pozorom to jednak wciąż jest względnie tanio. Jak wynika z samej nazwy, ładowarka ta oferuje moc ładowania do 30 W. Jest to dwa razy więcej, niż obsługuje większość smartfonów z obsługą Quick Charge 3.0. Większość, ponieważ część z nich może być ładowana mocą do 15 W, jednak są i takie, które radzą sobie z 18 W. Tutaj nie dość, że dostajemy dwukrotność tej wartości, to jeszcze mowa jest o ładowaniu indukcyjnym. Oczywiście nie jest to najwyższa wartość na rynku. Jednak niejeden producent oferuje co najwyżej ładowanie do 10 W dodane chyba tylko po to, żeby było się czym w specyfikacji pochwalić.

Zobacz też: Pobieraj aplikacje z AppGallery i wygrywaj punkty Huawei

Co to oznacza w praktyce? Według producenta ładowarka OnePlus Warp Charge 30 będzie w stanie naładować smartfon OnePlus 8 Pro do około 50 procent w zaledwie 30 minut i do 100 procent w zaledwie 80 minut. Będzie ona również wyposażona w wentylator chłodzący, który nie będzie się uruchamiał w nocy. Dzięki temu jego szum nie przeszkodzi nam w spaniu, chociaż wiąże się to także z obniżeniem mocy ładowania w celu redukcji wydzielanego ciepła. Jak widać, OnePlus po wielu latach unikania technologii bezprzewodowego ładowania nie tylko ją wprowadza do smartfonów, ale robi to w pięknym stylu.

Źródło: Gizmochina

Motyw