Na pewno wielu z Was zna SwiftKey – klawiaturę potrafiącą nie tylko poprawiać wpisywane wyrazy, ale także przewidywać co użytkownik chce napisać dalej i zasugerować to w podpowiedziach.
Około miesiąc temu pojawiała się, dostępna tylko dla nielicznych, wersja beta następcy tej klawiatury. Wczoraj została udostępniona publicznie w Markecie pod nazwą SwiftKey X. Mimo że jest to nadal wersja beta, na pewno warto się nią zainteresować. Osobiście podczas używania jej jako podstawowej klawiatury przez tydzień nie zauważyłem żadnych błędów. Drugim argumentem jest też cena, ponieważ beta udostępniana jest nieodpłatnie, podczas gdy zakup poprzedniczki kosztowałby ponad 5 złotych.
Przechodząc do rzeczy – co właściwie jest nowego? Pierwsza wersja klawiatury „czytała” smsy zgromadzone w telefonie, by po przeanalizowaniu ich treści dostosować się do języka i sposobu wypowiedzi konkretnego użytkownika. Owocowało to zaskakująco dopasowanymi podpowiedziami. Zdarzały się nawet sytuacje, gdy nie trzeba było uderzać w klawisze, tylko wybrać odpowiednie z pośród podanych podpowiedzi, by skomponować wiadomość. Teraz SwiftKey X oferuje także analizę wypowiedzi z Facebook’a Twitter’a i Gmail’a, co znacząco zwiększa zasób treści, z których klawiatura potrafi się „uczyć”. Poprzez integrację z tymi serwisami oraz podstawowe ustawienia przy pierwszym uruchomieniu prowadzi instalator. Należy wybrać także własny styl pisania do którego aplikacja się dostosuje. Do wyboru są dwa – „szybki” i „precyzyjny”. Dodano także nową, ciemną skórkę, widoczną na screenach. Aplikacja (od pierwszej wersji) oferuje również statystyki obejmujące liczbę uderzeń w klawisze oraz ile z nich zostało zaoszczędzonych podczas używania jej.
Zapraszam wszystkich do zapoznania się z tą klawiaturą!
źródło: droid-life.com