Mechaniczna klawiatura od Honor została dość nieśmiało zapowiedziana na Weibo. Nie podano praktycznie żadnych szczegółów odnośnie współpracy między Cherry, a Honorem, ale za to udostępniono zdjęcia nowego produktu. I trzeba przyznać, że ten prezentuje się zachwycająco, choć tutaj pozostaje jeszcze wiele niewiadomych.
Mechaniczna klawiatura od Honor
Honor znany jest głównie z tego, że produkuje smartfony. I choć w portfolio producenta znajdziemy także inne produkty, to chyba nikt nie podejrzewał, że kolejnym z nich będzie klawiatura. Przynajmniej nie w takiej formie, jak zaprezentowano ją na Weibo. Mówimy tutaj o sprzęcie, który skierowany ma być bezpośrednio do graczy. Co za tym idzie, jego wygląd oraz możliwości muszą być inne, niż przy klasycznych klawiaturach. W tym przypadku nie wiemy praktycznie nic o samych możliwościach, ale za to firma „kupiła” nas już samym wyglądem sprzętu.
Mechaniczna klawiatura od Honor powstać ma w wyniku współpracy z Cherry, czyli producentem sprzętu dla graczy. Urządzenie powinno zadebiutować w dwóch wariantach. Pierwszy jest wyjątkowo klasyczny, choć widzimy na nim różne kolory, ale nie jest tak „pstrokaty”, jak wariant numer dwa. Tam postawiono na różnorodność, a z jakiegoś powodu wyszczególnionymi klawiszami są te, z których można ułożyć nazwę marki, a nie WASD. W przypadku klawiatury dla graczy ci raczej woleliby, żeby ich sprzęt graficznie był bardziej dostosowany do potrzeb, niż do tego, co chce przekazać producent.
Zobacz też: Honor Fan Festival, czyli przeceny na sprzęty od marki
Z jakiegoś niezrozumiałego powodu, na klawiszach ze strzałkami widnieje logo, które mówi o Sztucznej Inteligencji. Trudno oceniać, do czego będzie się te strzałki jeszcze wykorzystywać, ale zapewne Honor i Cherry mają już na to jakiś pomysł. Dodatkowo pojawi się także GPU Turbo, co już brzmi znacznie ciekawiej. Mechaniczna klawiatura od Honor i Cherry będzie dostępna ze specjalną walizką, co pozwoli na bezpieczne przenoszenie sprzętu. Cena urządzenia ma wynosić 2659 juanów, czyli ponad 1500 złotych.
Źródło: Weibo / GizmoChina