Jak dobrze wiemy, każda historia ma swój początek. Nie inaczej jest z obecnie najpopularniejszą platformą z grami, czyli Steam. W ostatnim wywiadzie dla magazynu Edge Gabe Newell podzielił się wieloma interesującymi ciekawostkami, na temat stworzenia Steam, a także Steam Workshop.
Co było powodem stworzenia Steam przez Valve i Gabe’a Newella?
Nie da się ukryć, że obchodząca w tym roku 17 urodziny platforma Steam na zawsze zmieniła obraz rynku gier pecetowych. Gabe Newell przyznał, że dzięki niej pragnął zapewnić odpowiednią jakość dla klientów, którzy kupili stworzone przez firmę gry wieloosobowe – Team Fortress oraz Counter Strike. Głównym jednak celem było stworzenie platformy, która usprawniłaby proces tworzenia kolejnych tytułów. Początkowo Gabe Newell chciał zlecić to zadanie zewnętrznemu podwykonawcy, jednak nie udało się znaleźć odpowiedniego kandydata. W myśl zasady „jeśli chcesz, żeby coś było zrobione dobrze, lepiej zrób to sam”, postanowił ze swoim zespołem sam zabrać się za stworzenie obecnie najpopularniejszej platformy gamingowej. O efekcie ich pracy miliony graczy na całym świecie mogą przekonać się każdego dnia.
Zobacz też: Kwarantanna domowa obowiązkową aplikacją – i to wedle prawa
Co jednak było inspiracją, dzięki której Gabe Newell stworzył Steam Workshop? Trudno w to uwierzyć, ale jest nią World of Warcraft. Przed stworzeniem tego wirtualnego warsztatu, Gabe Newell postanowił wykonać pewien eksperyment w tej popularnej grze MMO i został gold farmerem. Jak sam przyznał, zarabiał około 20 dolarów na godzinę, co dla wielu ludzi na świecie jest bardzo wysoką kwotą. Wtedy pojawił się pomysł na Steam Workshop jednak z myślą, że wszystkie osoby to twórcy. Dzięki temu mogli oni zarabiać prawdziwe pieniądze za wykonywanie różnych przedmiotów do dostępnych na platformie gier. Łączy się z tym również historia, gdy z firmą skontaktowali się rodzice jednego z użytkowników. Oskarżyli oni twórców Steam Workshop o propagowanie sprzedaży narkotyków dzieciom. Ich reakcja była spowodowana informacja otrzymaną z platformy PayPal. Jej przedstawiciele poinformowali rodziców, że ich dziecko przekroczyło miesięczny limit pieniędzy na platformie, a jedynym wytłumaczeniem była sprzedaż narkotyków. Cała historia pokazuje, jak duże pieniądze warta jest cała branża gamingowa. Oczywiście jeśli poświęci się odpowiednio dużo czasu na stworzenie czegoś wartościowego.
Źródło: wccftech