Ostatnie lata nie rozpieszczają za bardzo fanów uniwersum Gwiezdnych Wojen. Poza pozytywnie przyjętym w ostatnim czasie Star Wars: Upadły Zakon, na palcach jednej ręki można policzyć udane gry w tym świecie. Na taką zapowiadało się Star Wars 1313, w której mieliśmy wcielić się w postać łowcy nagród. Czy istnieje, chociaż cień szansy, że anulowany projekt LucasArts zostanie kiedykolwiek wznowiony?
Zrzuty ekranu przedstawiają jak prezentowała się gra Star Wars 1313
Od czasu anulowania prac nad świetnie zapowiadającą się grą Star Wars 1313 minęło niespełna 7 lat. Mimo że jest to tytuł dość wiekowy, to w sieci nadal trwają burzliwe dyskusje na jego temat. Nic dziwnego, bowiem gra była promowana jako tytuł z ciężkim i mrocznym klimatem, na co czekała spora część fanów Gwiezdnych Wojen. Niestety, ale krótko po przejęciu LucasArts przez Disneya projekt został porzucony, prawdopodobnie na zawsze. W sieci jednak nic nie ginie i mamy możliwość ujrzenia screenshotów z gry. Widać na nich postać wyglądem do złudzenia przypominającą znanego z oryginalnej trylogii Boba Fett. Bardzo możliwe, że to właśnie w niego mieliśmy się wcielić w Star Wars 1313. Tytuł miał stawiać na widok akcji z trzeciej osoby, a bardzo duży wpływ na rozgrywkę miał mieć rozbudowany system osłon. Szkoda, że Disney po przejęciu LucasArts nie wydawał się zbyt zainteresowany dalszym rozwojem tego projektu.
Zobacz też: Jedi Academy – jak zostać rycerzem Jedi za dużo pieniądzów
Czy jednak po ostatnim sukcesie Star Wars Jedi: Fallen Order jest szansa na powrót do tego tytułu? Szanse na to są niestety minimalne. Odpowiedzialne za tworzenie gier w tym uniwersum studio Electronic Arts aktualnie zajmuje się opracowywaniem drugiej części Fallen Order. Według wcześniejszych doniesień w planach jest również remaster Knights of The Old Republic, o którym informowaliśmy dwa miesiące temu. Miejmy jednak nadzieję, że uniwersum Gwiezdnych Wojen będzie dalej rozwijane i obfitowało w tytuły tak udane, jak właśnie Fallen Order. Trudno powiedzieć, dlaczego właśnie teraz obrazki trafiają na serwery. Być może jest to subtelna próba wybadania czy gracze byliby zainteresowani tym tytułem?
Źródło: Dark Side of Gaming