Wsteczna kompatybilność na PS 5

Wsteczna kompatybilność na PS 5 – Sony obiecało, ale chyba poległo

2 minuty czytania
Komentarze

Wsteczna kompatybilność na PS 5 to jedna z tych rzeczy, która dla wielu graczy miała być czymś, co skłoni ich do przesiadki na nową konsolę Sony. Tymczasem okazuje się, że może nie być tak różowo, jak zakładaliśmy od początku. Prezentacja specyfikacji nowego sprzętu Japończyków zostawiła nas bowiem z mieszanymi uczuciami, bo wygląda na to, że Sony nie wywiąże się ze swojej obietnicy. Przynajmniej nie w takim stopniu, jak to zakładaliśmy.

Wsteczna kompatybilność na PS 5
Fot. Sony

Trzeba przyznać, że konferencja Sony odnośnie PlayStation 5, przyniosła sporo informacji. Poznaliśmy pełną specyfikację sprzętu, ale jednocześnie pojawiły się pewne wątpliwości. Te dotyczą głównie tego, czy na PlayStation 5, będzie możliwość odpalania produkcji z obecnej generacji sprzętowej i poprzednich. Wstępnie zakładano, że tak właśnie będzie. To oferować ma Xbox Series X, a wygląda na to, że PS 5 już niekoniecznie.

Wsteczna kompatybilność na PS 5

Zmienna częstotliwość taktowania konsoli przyniosła trochę problemów. Przyznał się do tego Mark Cerny, kiedy opowiadał o nowym dziecku Sony, a to doprowadziło do tego, że wsteczna kompatybilność na PS 5 może wyglądać inaczej. Podkręcona konsola może mieć problemy z odtwarzaniem gier z PlayStation 4 oraz 4 Pro. W dniu premiery dostępność tytułów z obecnej generacji będzie ograniczona. Cerny powiedział, że „na start” będzie to około 100 produkcji z PS 4, które będzie się dało uruchomić na PlayStation 5.

Zobacz też: Xbox Series X vs. PlayStation 5 – która konsola jest lepsza?

Nie powiedział za to tego, jakie to będą tytuły. Widomo tylko, że mają być to te „najpopularniejsze”. Tytułów ma też ciągle przybywać, ale trochę nie tego się spodziewaliśmy. Przypomnijmy, że PS 4 nie było w stanie odpalać gier z poprzednich generacji, ze względu na inną architekturę modelu. Jednak np. początkowe modele PS 3 mogły już uruchamiać tytuły z PS 2, bo wyposażono je w odpowiednie podzespoły, ale za to sprzęt był droższy. W przypadku PS 5, Sony chce uniknąć dodatkowych kosztów produkcji, stąd też zmiany i obsługa wszystkiego za pomocą jednego procesora.

Źródło: Sony

Motyw