No dobrze, nawet Redmi 8A może stawać w szranki w pojedynku z Redmi 8, jeśli chodzi o czystą wydajność. Jednak cieszy fakt, że powstaje coraz więcej urządzeń tego typu. Zwłaszcza od Samsunga, po którym jeszcze dwa lata temu nie spodziewałbym się urządzenia tego pokroju. Wiele osób nie docenia najniższej półki cenowej smartfonów. Jednak w ostatnich latach zachodzą w niej niesamowite zmiany. Z urządzeń, które każdy rozsądny człowiek omijałby szerokim łukiem, zamieniły się w takie, z których korzystanie potrafi dawać prawdziwą przyjemność.
Samsung Galaxy M01 ze Snapdragonem 439
Galaxy M01 jest to najniższy model serii M od Samsunga. Ta sama w sobie kładzie olbrzymi nacisk na jak najniższą cenę przy jak najwyższej wydajności. Są to więc głównie budżetowce i średniaki o niezwykle atrakcyjnej cenie. Według informacji, jakie uzyskał serwis Sammobile, smartfon ten zostanie wyposażony w 32 GB pamięci masowej, około 3 GB RAM oraz układ od Qualcomma. Chodzi tu o Snapdragona 439. Ten wciąż daje sobie radę, chociaż nie można oczekiwać od niego zbyt wiele. Został on zastosowany we wspominanym w tytule Redmi 8. Oczywiście wciąż Galaxy M01 będzie znacznie słabszy od jego poprzednika, czyli Redmi 7.
Zobacz też: NASA ostrzega – podbój Księżyca może się opóźnić
Dość już jednak czepiania się biednej ósemki, skupmy się na Samsungu. Jego specyfikacja jest niezwykle podobna do Galaxy A01. Przynajmniej na tym etapie, ponieważ nie poznaliśmy większej ilości szczegółów. Możliwe wręcz, że będzie jego nieco okrojoną wersją. Takie działanie jak najbardziej miałoby sens. W końcu seria M jest ulokowana niżej niż seria A. Samsung powinien więc zrezygnować w tym modelu ze wszystkich rzeczy, które można uznać w budżetowcu za zbędne, a skupić się na jego surowej mocy i baterii. Wtedy też ten smartfon będzie miał naprawdę duże szanse na sukces.
Źródło: Sammobile