Zwolnienia w Google

Google poprosiło aż 100 tysięcy pracowników o pracę z domu z powodu koronawirusa

1 minuta czytania
Komentarze

Epidemia koronawirusa wydaje się nie mieć końca – niebezpieczny dla życia wirus zbiera coraz większe żniwo. Google jest doskonale tego świadome, przez co zaleciło aż stu tysiącom swoich pracowników rozpoczęcie pracy zdalnej. Gigant z Mountain View nie zamierza ryzykować, za co naprawdę nie sposób go winić.

Praca zdalna w Google z powodu koronawirusa – zrobiło się poważnie

Pozew za negatywną recenzję w Google

Trwająca w najlepsze epidemia koronawirusa wydaje się nie mieć końca. Coraz więcej firm wprowadza dodatkowe środki bezpieczeństwa, a niektóre całkowicie zakazują swoim pracownikom przychodzenia do pracy. Jedną z nich jest Google, które właśnie zaleciło aż stu tysiącom pracowników z Ameryki Północnej rozpoczęcie pracy zdalnej. Mają oni zostać w domach do 10 kwietnia. Oczywiście „oferta” dotyczy tylko osób, których stanowisko pozwala na pracę zdalną.

Zobacz także: Nie jest dobrze – aktualizacja do Androida 10 w Xiaomi Mi A2 Lite potrafi na stałe uszkodzić ekran

W Google pracuje naprawdę sporo osób, a sama firma ma wiele oddziałów na całym świecie. Prośbę o pozostanie w domach przekazał pracownikom wiceprezes ds. Bezpieczeństwa Google, Chris Rackow w rozesłanych emailach. Warto wspomnieć, że na początku Google zaleciło pracę zdalną tylko osobom pracujących w biurze w Seattle, jednak w związku z postępującą epidemią, firma zdecydowała się objąć swoją prośbą wszystkich pracowników z Ameryki Północnej. Nie da się ukryć, że jest to naprawdę dobry i przede wszystkim potrzebny ruch ze strony giganta.

Źródło: AndroidPolice

Motyw