Motorola Edge+ rendery

Rendery Motoroli Edge+ zdradzają wygląd nowego flagowca

2 minuty czytania
Komentarze

Amerykańska firma nie ma lekko na rynku smartfonów. Jej urządzenia nie są już tak pożądanymi produktami, jak miało to miejsce jeszcze kilka lat temu. Pod koniec stycznia znana już była częściowa specyfikacja Motoroli Edge+, teraz przyszedł czas na rendery. Pozostaje mieć nadzieję, że są prawdziwe i flagowiec będzie po premierze wyglądał dokładnie tak samo. Źródłem przecieku dotyczącego wyglądu Motoroli Edge+ jest Onleaks oraz Pricebaba. Można więc z dużą dozą pewności stwierdzić, że finalny produkt nie będzie zbytnio różnił się od tego, który zobaczymy dzisiaj.

Zanim spojrzymy na rendery, sprawdźmy przewidywaną specyfikację Motoroli Edge+

Motorola Edge+ rendery

O ile wszystkie doniesienia okażą się prawdziwe, nowy flagowiec Motoroli będzie posiadał ekran o przekątnej 6,67 cala, rozdzielczości FHD+ oraz odświeżaniu na poziomie 90 Hz. Smartfon ma być napędzany przez Snapdragona 865, który oznacza wsparcie dla sieci 5G. W zależności od wybranego wariantu, w środku znajdziemy także 8 lub 12 GB pamięci RAM oraz baterię o pojemności 5170 mAh. Całość ma działać pod kontrolą Androida 10.

Motorola Edge+ przedstawiona na renderach wygląda dziwnie znajomo

Front urządzenia wygląda bardzo ładnie. Niewielka dziurka na kamerę, cienkie ramki na dole oraz górze i popularny ostatnio – mocno zakrzywiony ekran. Czytnik linii papilarnych ukryto właśnie pod nim. Nie wszyscy lubią to rozwiązanie. Jednak wygląda na to, że ten trend się utrzyma i w przyszłości próżno będzie szukać flagowca z czytnikiem umieszczonym w innym miejscu. Rendery sugerują, że na pleckach urządzenia będziemy mieli do czynienia z zestawem trzech aparatów, wspomaganych dwiema diodami doświetlającymi LED. Ciekawie prezentuje się także okrąg, w którego środku znajduje się logo producenta. Czy zostanie on wykorzystany do informowania o nadchodzących połączeniach i powiadomieniach? Nie wiadomo. Być może to tylko efekt rozbudzonej wyobraźni, która powoduje, że widzimy to, co chcemy zobaczyć.

Zobacz także: Rozkładany TCL, którego złożysz „na trzy” – to nie ma prawa się udać

Rendery zdradzają także obecność wejścia słuchawkowego. Mimo iż słuchawki bezprzewodowe oferują coraz lepszą jakość dźwięku w coraz niższej cenie, to sporo ludzi jednak przywita mini jacka z otwartymi rękami.

Źródło: Onleaks, Pricebaba, Gizmochina, GSM Arena

Motyw