Pod koniec grudnia Mediatek zaprezentował swój układ 5G średniej klasy Dimensity 800. Więcej szczegółów na temat chipsetu ujawniono jednak podczas targów CES 2020. Układ ten jest już trzecim procesorem z wbudowanym modemem 5G z serii Dimensity. Dwa pozostałe to Dimensity 1000 i Dimensity 1000L. Jednak tylko ten ostatni trafił na pokład smartfona, jakim jest Oppo Reno3. Pozostałe układy tajwańskiego producenta wciąż nie są nigdzie wykorzystywane. To się jednak może zmienić w niedalekiej przyszłości.
Dimensity 800 w Redmi
Według Digital Chat Station Redmi będzie pierwszym producentem, który ogłosił telefon z procesorem Dimensity 800. Informator jak zwykle ujawnił te informacje za pośrednictwem portalu Weibo. Jednak ten wpis był dość enigmatyczny. Nie zdradził w nim ani o jakim smartfonie mowa, ani kiedy ma on zadebiutować. Oczywiście pojawiły się już pierwsze, uzasadnione przypuszczenia sugerujące Redmi Note 9 Pro. Zacznijmy od tego, że seria Redmi składa się obecnie z następujących linii: Redmi X, Redmi XA, Redmi Note X i Redmi Note X Pro, oraz Redmi KXX i Redmi KXX Pro. Jako że K30 i K30 Pro zostały już zaprezentowane, to możemy je na starcie wykluczyć. Modele z serii A to budżetowce. Nie ma szans, żeby dostały tak wydajny procesor. Seria Note także celuje raczej w nieco niższą półkę. Jednak Note Pro to już średniaki wyższej klasy. I to właśnie tam może trafić układ 5G producenta.
Zobacz też: Twitter bawi się w Snapchata – posty mogą zniknąć
Kolejnym argumentem za tą tezą jest specyfikacja Redmi Note 8 Pro. Smartfon ten zadebiutował z układem od MediaTeka, a dokładniej Helio G90T. Biorąc pod uwagę dużą sprzedaż tego modelu, to Xiaomi jest raczej zadowolone ze współpracy. Dodatkowo skoro już raz dostaliśmy w tej serii układ od Tajwańczyków, to czemu nie miałoby się to powtórzyć? Kolejnym argumentem za modelem Redmi Note 9 Pro jest jego wyższa cena. Procesory 5G są droższe same w sobie. Jednak Xiaomi, czyli firma matka Redmi, ogłosiło już, że smartfony 5G muszą korzystać z szybkich pamięci. Oznacza to, że smartfon ten dostanie w najgorszym wypadku pamięć UFS 2.1 oraz RAM LPDDR5. To natomiast wpłynie zauważalnie na cenę. Oczywiście możliwe, że w przypadku swojej pobocznej marki chiński gigant nieco przymknie oko na te kwestie. Pamiętajcie jednak: to wciąż tylko spekulacje.
Źródło: Gizmochina