Zapasy procesorów Huaweia

Kirin 970 otrzymał nowe życie – układ stał się kluczowy dla przyszłości Huaweia

2 minuty czytania
Komentarze

Kirin 970 to flagowy układ Huaweia z 2017 roku. To właśnie on napędzał Huaweia Mate 10. Pośrednio to ten procesor przyczynił się do wielkiego sukcesu giganta w następnych latach. I to właśnie on może go ocalić obecnie. Amerykański zakaz uderzył w Huawei w kilku aspektach, poza dostawą sprzętu i oprogramowania dla smartfonów. W jego wyniku Huawei nie jest w stanie zakupić procesorów do stacji bazowych. Te są natomiast najistotniejszym elementem budowy sieci 5G.

Kirin 970 zapewni milionom ludzi łączność 5G

Kirin 970 5G

Na szczęście producent znalazł rozwiązanie tego problemu. My natomiast wreszcie dowiedzieliśmy się jakie. Huawei już do tej pory sprzedał ponad 50 tysięcy stacji bazowych, które nie posiadały żadnych elementów wyprodukowanych w USA. Wszystko dzięki Kirinowi 970, który stał się głównym procesorem każdej z nich. Warto zaznaczyć, że wciąż jest to zaledwie 8% z zeszłego miesiąca. Huawei w lutym sprzedał ponad 600 tysięcy takich urządzeń. Mimo to jest to krok w dobrą stronę. Sytuację tą można potraktować jako kolejny dowód na to, że chiński gigant zyskuje coraz większą niezależność od USA. Miejmy nadzieję, że producent dość szybko przejdzie całkowicie na autorski układ.

Zobacz też: Carbon 1 Mark II – zgadnijcie, z czego jest wykonana jego obudowa

Warto również wyjaśnić czym dokładnie jest owa stacja bazowa. W dużym uproszczeniu jest to urządzenie, które bezpośrednio łączy się z każdym telefonem komórkowym. Łączy ono sieć komórkową ze stacjonarną. Huawei dąży do zwiększenia produkcji układów Kirin 970 w swoim dziale chipów Hisilicon. Ten kilkuletni układ otrzymał właśnie drugie życie i najprawdopodobniej zostanie z nami już na bardzo długie lata. Kto by pomyślał, że procesor ze starego już Mate 10 będzie tym, co pozwoli milionom ludzi łączyć się z siecią w ramach technologii piątej generacji? Życie naprawdę bywa przewrotne.

Źródło: Gizmochina

Motyw