Rozwój OnePlusa z pewnością kiedyś będzie opisywany w książkach jako przykład zdobycia zainteresowania tanimi produktami i zostania marką premium. Coraz więcej osób tak odbiera matematyczną firmę, a duża w tym zasługa między innymi współpracy z McLarenem. Co za tym idzie też wyjątkowe koncepty, których nigdy nie kupimy, dodają uroku marce. Jeden już poznaliśmy i był nim OnePlus Concept One z niewidzialnym aparatem. Teraz nadchodzi drugi i zapowiedzi rozbudzają wyobraźnię.
Nowy koncept od OnePlus może w ogóle nie być smartfonem
Indyjski oddział OnePlusa, a więc jeden z tych największych i dotyczący najważniejszego dla firmy rynku, pochwalił się powyższą zapowiedzią. To rok niespodzianek i trzeba zgadywać, co nowego mogą pokazać Chińczycy. O ile Hindusi nie zdradzili zbyt wiele, tak w ramach konta z Wielkiej Brytanii mowa jest ewidentnie o tym, że nie będziemy mieli do czynienia z telefonem, jak i komercyjnym produktem.
W takim razie, co to może być? Niektórzy podejrzewają smartwatcha, który po prostu nie trafi do sprzedaży. Inni stawiają, że OnePlus zainteresuje się medycyną. Znowu kolejne komentarze sugerują, że Chińczycy zaistnieją na rynku profesjonalnych kamer. Metal może też sugerować, że będzie to premiera bardziej związana z przemysłem.
Zobacz też: Niestety, ale Nokia może zostać pogrzebana przez 5G.
Naturalnie jestem ciekawy, co Wy sądzicie o tej zapowiedzi. Oficjalnie OnePlus ujawni swoją niespodziankę już pojutrze, 3 marca. Tym samym nie musimy długo czekać na rozwianie zagadki, ale na pewno nie liczcie na to, że świat ujrzy serię OnePlus 8. Być może pojawi się jakieś nawiązanie do nowej rodziny trzech smartfonów, ale nie będzie to daniem głównym.
Źródło: GSM Arena, Twitter