Energia elektryczna z powietrza

Energia elektryczna z powietrza? Okazuje się, że to możliwe

2 minuty czytania
Komentarze

Jeśli słyszeliście historie o generatorze Tesli, który czerpał moc z samego eteru, zapewniając tym dostęp do nieograniczonej energii i światowym spisku, który miał temu zapobiec to… włóżcie to między bajki. Naprawdę, to tylko stek bzdur i bajeczki zmyślone przez szarlatanów. I nie, radia kryształkowe nie są na to żadnym dowodem. One czerpią energię z nadajników radiowych, nie z magicznej substancji, która nawet nie istnieje. Skoro już element spiskowy mamy za sobą możemy przejść do tematu. 

Energia elektryczna z powietrza

Energia elektryczna z powietrza

Naukowcy z Uniwersytetu Massachusetts Amherst stworzyli urządzenie zdolne do wytwarzania energii elektrycznej z pary wodnej, która jest naturalnie obecna w atmosferze. Urządzenie to o wdzięcznej nazwie Air-gen ma swoje korzenie sięgające ponad trzech dekad wstecz do błotnistych brzegów rzeki Potomac. Tam naukowcy odkryli niezwykły mikroorganizm należący do rodzaju Geobacter, który między innymi mógł produkować magnetyt bez tlenu atmosferycznego. Warto tu podkreślić, że jest to zwykły minerał z grupy tlenków o właściwościach magnetycznych. Nie mistyczną skałą wyciągającą z ludzi bólu i choroby — tak, takie bzdury można wyczytać o tym minerale. Eksperymentując z tym materiałem, inżynier elektryk Jun Yao odkrył, że kiedy nanowiry stykały się z elektrodami w określony sposób, wytwarzały prąd.

Zobacz też: Kolejny system nawigacji satelitarnej trafi do smartfonów Xiaomi

Mowa tu o stałym napięciu 0,5 V. Oczywiście możliwe jest zwiększenie tego napięcia poprzez stworzenie całej baterii takich urządzeń. Co najlepsze, technologia ta jest odnawialna, niezanieczyszczająca, tania, a nawet działa w obszarach o niskiej wilgotności, czyli na przykład na pustyni. W przeciwieństwie do innych odnawialnych źródeł energii, takich jak Słońce czy wiatr, technologia ta działa nawet w pomieszczeniach zamkniętych. Brzmi cudownie, prawda? Sęk w tym, że samo napięcie nic nie znaczy. Potrzebne jest także odpowiednio duże natężenie prądu, żeby można było mówić, chociażby o zasileniu niewielkich urządzeń elektrycznych, nie mówiąc już o budowaniu elektrowni dzięki temu odkryciu. Moc elektryczna wyrażana w watach to iloczyn natężenia i napięcia. I to ona ma tu kluczowe znaczenie, nie samo napięcie. Niestety informacje ten temat już nie zostały podane. Oczywiście nie oskarżam tu o nic naukowców. Ich odkrycie na pewno jest niezwykle istotne w dziedzinach, którymi się zajmują. Natomiast historie o darmowym źródle energii stworzyły już media. Cało to odkrycie to tylko ciekawostka naukowa. 

Źródło: TechSpot

Motyw