W sieci pojawiło się pierwsze zdjęcie Oppo Watch, które pokazuje nowe urządzenie w portfolio producenta. Smartwatch wprawdzie nie zyskał jeszcze oficjalnej nazwy, ale prawdopodobnie będzie ona brzmiała tak, jak w tytule. Poznaliśmy też datę premiery urządzenia.
Oppo obecnie skupia się na tym, żeby fani nowych technologii przypadkiem nie przegapili premiery ich nowego flagowca. Oppo Find X2 swoją premierę ma mieć już 6 marca, a razem z nim powinniśmy zobaczyć także wersję Pro smartfona oraz inteligentny zegarek. I choć samo Oppo pokazało ostatnio jego wizualizacje, to pełnego wyglądu urządzenia nie poznaliśmy. Zadbano o to, żeby na zdjęciu widoczny był jedynie fragment sprzętu. Teraz wygląda na to, że możemy obejrzeć je w całości.
Zdjęcie Oppo Watch
Zdjęcie Oppo Watch pojawiło się na Weibo, czyli chińskim portalu, gdzie bardzo często wrzucane są pierwsze „przecieki” o nowych sprzętach. Nie inaczej jest i tym razem, choć oczywiście trzeba wziąć pod uwagę to, że fotografia może być zmanipulowana. Patrząc jednak na zdjęcie Oppo Watch i porównujące je do tego, które oficjalnie wrzuciło Oppo, dochodzimy do wniosku, że jest ono prawdziwe. Sam wygląd zegarka nawiązuje swoją bryłą do Apple Watch. Przynajmniej nie pojawiła się w nim koronka, czego nie można powiedzieć o Xiaomi Mi Watch.
Zobacz też: Aktualizacja EMUI 10 dla flagowców
Podobieństwa do produktu Apple są, ale nie jest tak źle, jak można było przypuszczać. Oppo Watch podobno ma mieć wyświetlacz OLED, a jego krawędzie będą zakrzywione. Możemy też przyjrzeć się temu, jak wyglądało będzie samo menu urządzenia. Na prawej krawędzi pojawią się dwa przyciski funkcyjne. Design urządzenia może się podobać, ale kluczowe będzie tutaj, ile za sprzęt trzeba będzie zapłacić. Oppo może i nie zawyża cen swoich produktów, to jednak teraz będzie musiało mocno rozważyć to, ile za zegarek będzie chciało wziąć od klientów. Na rynku mimo wszystko jest spora konkurencja, więc żeby osiągnąć sukces, trzeba czymś zachęcić. Jeżeli Oppo Watch będzie tani, to z pewnością sporo osób będzie chciało go wypróbować.
Źródło: GizmoChina / Weibo