Dyrektor ZTE stwierdził niedawno w wywiadzie, że firma pracuje nad rozwojem procesorów produkowanych w procesie technologicznym 5 nm. Stwierdził w nim, że zużycie energii przez układy 5G będzie spadać o 20 procent rocznie. Mowa tutaj głównie o autorskich procesorach chińskiego producenta, jednak ta zasada ma dotyczyć także chipów produkowanych przez pozostałe firmy na rynku. Może to więc oznaczać, że smartfony 5G w ciągu kilku lat zrównają swoje zapotrzebowania energetyczne z urządzeniami LTE.
Układy 5G coraz bardziej energooszczędne
Z tego, co wiemy, do tej pory o procesorze ZTE wynika, że nie jest to standardowy układ SoC (System on Chip), ale raczej układ chip wymagający osobnego modemu, tak jak ma to miejsce w przypadku Snapdragona 865. Obecnie żadna firma w Chinach kontynentalnych nie byłaby w stanie zaprojektować takiego układu ze względu na niską dostępność technologii wymaganej do produkcji w procesie 5 nm. Godnym uwagi przykładem przedsiębiorstwa, które może to osiągnąć jest Huawei. Mowa tu oczywiście o nadchodzącym flagowym procesorze, jakim będzie Kirin 1020. Warto jednak pamiętać, że ZTE takż ma olbrzymi potencjał, aby zaistnieć na rynku producentów układów 5G.
Zobacz też: A jednak! Koronawirus wstrzymuje produkcję Samsung Galaxy Z Flip
Firma ta jest drugim co do wielkości dostawcą infrastruktury 5G na chińskim rynku. Dzięki temu ma olbrzymie doświadczenie na temat działania tej technologii. Dodatkowo firma ma w swoim posiadaniu bogaty zbiór patentów i oprogramowania. Wszystko to jest kluczowe dla stworzenia układu 5G wysokiej klasy. Dodatkowo właśnie się dowiedzieliśmy, że producent zamierza już na starcie zainwestować w najnowszy proces technologiczny. To także pomoże mu uzyskać pewną przewagę nad konkurencją w niektórych kwestiach.
Źródło: Gizmochina