O marce GPD z pewnością słyszycie niepierwszy raz. W sieci pojawiła się specyfikacja GPD Win Max, czyli minikomputera z pełnym Windows 10. Osoby chętne na jego kupno muszą jednak przygotować się na pewne kompromisy. Pomimo tego wydaje się, że przy rosnącej popularności usług streamingowych może to być bardzo ciekawe rozwiązanie.
GPD Win Max – idealny sprzęt do streamingu gier wideo?
Według najnowszych informacji o GPD Win Max, projekt doczekał się kilku istotnych zmian. Jedną z nich jest na pewno zamiana APU AMD Ryzen Embedded V1000 na procesor Intel Core i5-1035G7 z grafiką Intel Iris Plus. Jest to 10 nm układ wyposażony w 4 rdzenie oraz 8 wątków z taktowaniem bazowym / boost 1,2 / 3,7 GHz. Ciężko jednak spodziewać się, że procesor ten pozwoli na komfortową grę w najnowsze tytuły. Jednakże każdy przyzna, że kupując sprzęt od GPD, klient godzi się na pewne ustępstwa. Nikt o zdrowych zmysłach nie będzie przecież oczekiwał wydajności na poziomie godnym gamingowym maszynom. Jeśli zaś chodzi o układ graficzny, to Iris Plus Gen11 oferujący 64CU z taktowaniem o częstotliwości 300 – 1100 MHz. Nowy minikomputer od GPD ma oferować ekran o przekątnej 8 lub 9 cali o rozdzielczości 1280 × 800 pikseli. Najciekawszym elementem wyposażenia jest wbudowany kontroler. Dzięki temu Win Max przeradza się w pełnoprawną konsolę do gier z Windows 10.
Zobacz też: SlickWraps – wyciekły dane z popularnego sklepu ze skinami na smartfony. Firma komentuje sprawę
Niestety, ale specyfikacja Win Max z pewnością nie pozwoli na zagranie w zbyt wymagające gry. Warto również pamiętać, że przy tak małych rozmiarach producent musiał oszczędzić na systemie chłodzenia. Według informacji podanych w sieci za chłodzenie odpowiadać mają dwa wentylatory. Jeszcze do niedawna obecność takiego sprzętu byłaby całkowicie pozbawiona sensu. Jednakże coraz większa popularność usług streamingowych takich jak Google Stadia, Project xCloud czy też GeForce Now sprawi, że jest to idealne urządzenie do gry w terenie. Oczywiście pod warunkiem, że mamy dostęp do odpowiednio szybkiego łącza internetowego. Mimo to nawet możliwość zagrania w klasyczne gry gdziekolwiek się pójdzie, jest bardzo zachęcająca. Czy urządzenia takie jak GPD Win Max, czy opisywany kilka miesięcy temu Smach Z mają szansę zaistnieć na rynku?
Źródło: NotebookCheck