GSM Association (GSMA), organizacja odpowiedzialna za organizację Mobile World Congress niedawno ogłosiła odwołanie tegorocznej edycji ze względu na epidemię koronawirusa, która wybuchła w Chinach. Chociaż impreza odbywa się co roku w Barcelonie, pojawiły się obawy związane przebywaniem wielu osób różnych narodowości na zamkniętym terenie. Z tego też powodu wielu producentów ogłosiło, że nie weźmie udziału w imprezie. Mimo to jej odwołanie było sporym zaskoczeniem. GSMA do ostatniej chwili zapewniało, że impreza się odbędzie.
Koszty MWC spadną na producentów
Wiele firm obiecywało, że mimo wszystko pojawią się na MWC. Odwołanie targów było więc dla nich przykrą niespodzianką. Tymczasem GSMA zadało im kolejny cios, informując wystawców, że nie otrzymają żadnego zwrotu pieniędzy. Zamiast tego stowarzyszenie odesłało do nich klauzulę w ich regulaminie, która zwalnia GSMA z odpowiedzialności:
Organizator nie ponosi odpowiedzialności wobec Spółki za jakiekolwiek straty, koszty, szkody lub wydatki (poniesione na podstawie umowy, czynu niedozwolonego lub w inny sposób) poniesione lub będące bezpośrednim, lub pośrednim skutkiem zdarzenia będącego poza kontrolą Organizatora, w tym między innymi za działanie siły wyższej, chorobę lub epidemię, strajk, lokaut, zakłócenia w pracy, niepowodzenia dostawców, działania wroga publicznego, wojnę, spór pracowniczy, akt terrorystyczny, blokadę, zamieszki, rozruchy społeczne, demonstracje publiczne lub powściągliwość władz rządowych, lub lokalnych, ani nie jest zobowiązany do zwrotu jakichkolwiek opłat.
Zobacz też: W pobliżu polskich autostrad powstaną nowe stacje ładowania aut elektrycznych
Spółka ujawniła również, że pracuje nad propozycją mającą na celu jak najlepsze wykorzystanie złej sytuacji i utrzymanie dobrych relacji pomiędzy GSMA a jego partnerami handlowymi z MWC. Ma się nią podzielić do końca marca. Spółka dodała również, że jest organizacją nienastawioną na zysk i że w wyniku odwołania znajduje się w niepewnej sytuacji finansowej. Miejmy nadzieję, że targi MWC nie stracą zaufania u producentów na skutek tego incydentu.
Źródło: Gizmochina