Nowe AI moderatorskie Facebooka

Elon Musk boi się swobodnego rozwoju Sztucznej Inteligencji

2 minuty czytania
Komentarze

Podczas gdy wiele firm stara się wcielać Sztuczną Inteligencje w każdą branżę, Elon Musk po raz kolejny snuje myśl, że potrzebujemy większego nadzoru rządu nad jej rozwojem. Jego komentarze są odpowiedzią na profil OpenAI, firmy, która z otwartością i przejrzystością ma niewiele wspólnego. Podczas zeszłorocznej Światowej Konferencji Sztucznej Inteligencji w Szanghaju szef Tesli wyraził swój entuzjazm w odniesieniu do potencjalnych korzyści płynących z rozwoju SI. Podzielił się jednak także obawami dotyczącymi ryzyka związanego z jej wykorzystaniem, zanim będziemy mieli szansę lepiej ją zrozumieć.

Elon Musk boi się Sztucznej Inteligencji

Elon Musk boi się Sztucznej Inteligencji

Warto tu przypomnieć, że Musk jest również jednym ze współzałożycieli OpenAI. Mimo to otwarcie krytykuje jej działania dążące do rozwoju pierwszej na świecie sztucznej inteligencji ogólnej (AGI). Firma twierdzi, że może dostarczyć maszynę o możliwościach rozumowania człowieka, zachowując jednocześnie przejrzystość całego procesu i stawiając bezpieczeństwo na pierwszym miejscu. Nie jest tajemnicą, że Elon Musk jest jednym z największych krytyków Sztucznej Inteligencji. Obawia się, że OpenAI nie będzie w stanie dotrzymać wszystkich obietnic. Wkrótce po tym, jak MIT Technology Review opublikowało raport na temat kultury tajemnicy, którą przyjęła firma, Musk zaczął ją otwarcie krytykować.

Zobacz też: Nowe gry zmierzają do Xbox Game Pass – m.in. Kingdom Hearts III i Yakuza 0

Według Muska wszystkie firmy zajmujące się zaawansowanym rozwojem SI powinny być regulowane przez rządy i ONZ, w tym Tesla. Elon oficjalnie opuścił OpenAI w lutym 2019 roku. W tym samym roku firma wybrała Microsoft jako swojego preferowanego partnera. Twórca Windowsa przeznaczył 1 mld dolarów i część swojej ogromnej infrastruktury Azure na rozwój AGI. Niepokojącym aspektem jest fakt, że OpenAI przechodzi od organizacji non-profit do czegoś, co bardziej przypomina organizację nastawioną na zysk, która jest skłonna udzielać licencji stronom trzecim. Nie jest to zgodne z ich publicznym wizerunkiem i oficjalnie przyjętą misją wprowadzenia w życie drogi do bezpiecznej sztucznej inteligencji.

Źródło: TechSpot

Motyw