Stany Zjednoczone najwyraźniej rozważają inne skrajne warianty dalszego utrudniania działań Huaweia. Wydaje się, że kraj ten obrał sobie za cel całkowite zniszczenie chińskiego giganta. W związku z napiętymi stosunkami handlowymi pomiędzy USA i Chinami Huawei został złapany w krzyżowy ogień na początku 2019 roku. Wtedy to padło wiele zarzutów oskarżających markę technologiczną o szpiegostwo. Obecnie firma nadal boryka się z problemami w swojej działalności w USA i w kilku regionach Europy. Mimo to wytrwale realizuje swoją wizję wzrostu i rozwoju.
USA chcą odciąć Huaweia od TSMC
Według najnowszych doniesień USA planuje zmienić pewne przepisy. Mają one całkowicie odciąć Huaweia od dostępu do procesorów. Stany Zjednoczone chcą całkowicie odciąć chińskiego producenta od dostaw pochodzących od tajwańskiego TSMC. W chwili obecnej nowe propozycje zostały opracowane, ale nie zostały jeszcze zatwierdzone. Ich możliwość wdrożenia w życie jest jednak dość wątpliwa. W końcu TSMC nie jest amerykańską firmą. Władze USA nie mają więc na nią większego wpływu. Z drugiej strony warto pamiętać, że częściowo bazuje ona na amerykańskiej technologii. Dlatego też takie naciski mogłyby wejść w życie.
Zobacz też: Smartwatch Oppo wygląda dziwnie znajomo
Byłby to olbrzymi cios dla Huaweia. Z drugiej strony uderzyłoby to także w same Stany Zjednoczone. Już teraz co większe regiony świata pracują nad technologią alternatywną do amerykańskiej. Prace nad nią tylko by przyśpieszyły, żeby móc się odciąć w każdej chwili od groźby ze strony USA. Wielkim zwycięzcą w tej sytuacji może okazać się fundacja RISC-V, która całkowicie się odcięła od swoich amerykańskich korzeni. Dzięki temu jej architektura może okazać się kluczowa w przyszłości. Swoją drogą Ameryka jak na ostoję wolnego rynku podejmuje działania bardzo… reżimowe.
Źródło: Gizmochina