Wodoodporność w OnePlus 8, który swoją premierę będzie miał już niedługo (mamy taką nadzieję) to coś, co nie jest już tylko chwytem marketingowym. Firma na poważnie przymierza się do tego, by w jej nowe flagowce spełniały normę IP68. I choć wcześniej twierdzono, że to niepotrzebny wydatek, wiele wskazuje na to, że zmieniono zdanie.
OnePlus, czyli popularny producent, który jeszcze niedawno lubił posługiwać się stwierdzeniem „zabójca flagowców”, ma teraz przed sobą niełatwe zadanie. Fani oczekują od niego, że każdy kolejny model będzie jeszcze lepszy, co jest oczywiście normalne, ale mają też bardzo sprecyzowane oczekiwania. Jednym z nich jest wodoodporność samego urządzenia, która w sprzęcie tego typu po prostu być już powinna. Tymczasem OnePlus dość mocno się opierał przed jej oficjalnym wprowadzeniem.
Wodoodporność w OnePlus 8
W sieci pojawiły się plotki, które sugerują, że wodoodporność w OnePlus 8 lub którejś z jego wersji w końcu się pojawi. I będzie to coś oficjalnego, a nie jak miało to miejsce w przypadku ostatnich sprzętów producenta. Wtedy zapewniano klientów, że urządzeniu nic nie powinno się stać w momencie zanurzenia w wodzie, ale lepiej, żeby tego sami nie wypróbowywali, bo gwarancja tego nie obejmuje. Teraz powinno się to zmienić, bo jeżeli plotki się potwierdzą, OnePlus 8 będzie spełniał normę IP68.
Zobacz też: Xiaomi pobija kolejny rekord
Jeżeli OnePlus 8 będzie spełniało normę IP68, będzie nie tylko wodoodporne, ale też i pyłoodporne. I to ważne, a szczególnie przy telefonie tej klasy, który nie jest już tak tani, jak był kiedyś. Przynajmniej jeżeli zestawi się go z innymi smartfonami na podobnym poziomie. OnePlus wcześniej zapierał się, że brak normy IP w ich telefonach to zwykła oszczędność. Coś, co miało sprawić, że ich smartfony będą droższe. Jednak od flagowców powinno wymagać się trochę więcej i same zapewnienia to za mało. Czy to oznacza, że sprzęt będzie droższy, jeżeli będzie wodoodporny? Zapewne tak, ale w tym przypadku chyba warto będzie dopłacić.
Źródło: PhoneArena / Twitter