Sklepy coraz częściej wprowadzają najróżniejsze promocje, mające na celu zachęcić klientów do zakupów. Szwedzka IKEA wprowadziła ciekawy pomysł na zniżki, nie chcąc pozostać w tyle za konkurencją. IKEA postanowiła skupić się tym razem na tych, którzy muszą poświęcić na dotarcie do sklepu więcej czasu.
IKEA wprowadza ciekawy pomysł na zniżki dla swoich klientów
Niestety, ale póki co dłuższe podróże do sklepu wynagradzane będą tylko i wyłącznie w Dubaju. Z tego też powodu ze zniżki skorzystają nieliczne osoby. Wprowadzona przez IKEA Dubai usługa Buy With Your Time korzysta w głównej mierze z danych Google Maps. To właśnie na ich podstawie przyznawane mają być klientom pieniądze do późniejszego wykorzystania na dowolny produkt z oferty sklepu. Aby w pełni skorzystać z usługi, klienci muszą pokazać pracownikom sklepu, ile czasu zajęło im dotarcie do sklepu. Zniżka będzie obliczona według ustalonych zasad. Na tę chwilę, jedna godzina podróży jest warta 105 AED, co w przeliczeniu daje około 110 złotych. Co jednak oznacza to w praktyce dla miejscowych klientów? Dzięki podróży trwającej przynajmniej 49 minut będą mogli cieszyć się z darmowego stolika kawowego Lack. Zaledwie pięciominutowa podróż pozwoli na zakup wegetariańskiego hot-doga.
Zobacz też: Swift Playgrounds na macOS, czyli kurs programowania dla każdego
Niestety na tę chwilę nie wiadomo, czy IKEA ma zamiar wprowadzić usługę Buy With Your Time w innych krajach. Nie jest jednak tajemnicą, że sklepy szwedzkiego giganta zlokalizowane są głównie na obrzeżach miast. Powyższa oferta ma w głównej mierze wynagradzać czas, który klienci tracą na dotarcie do sklepu. Nie jest jednak powiedziane, że podobne rozwiązanie przyjęłoby się w innych krajach. Nawet gdyby, należałoby się spodziewać zupełnie innych przeliczników niż te, zastosowane w Dubaju. Co powiedzielibyście na usługę Buy With Your Time w Polsce? Czy w naszym kraju podobna inicjatywa przyjęłaby się i nie była wykorzystywana do oszustwa? Pozostaje tylko czekać na informacje o wejściu usługi w innych krajach, być może również w Polsce.
Źródło: Forbes