Wywodząca się z Chin choroba ma coraz większy wpływ na rynek technologiczny. Jak podaje serwis Business Insider, premiera next-genowych konsol może być opóźniona, a głównym winowajcą ma być koronawirus. Wydaje się to być bardzo możliwe, skoro coraz więcej firm ogłasza problemy z nim związane. Chociażby Nintendo ogłosiło, że dostawy Switcha będą opóźnione.
Premiera next-genowych konsol dopiero w 2021 roku?
Warto wspomnieć, że największe firmy z branży technologicznej korzystają w głównej mierze z fabryk w Chinach. Producenci tacy jak Sony, Microsoft i Nintendo poinformowali, że 96% konsol przeznaczonych na rynek amerykański pochodzi właśnie z Chin. Wybuch epidemii dotknął również takich gigantów jak Apple, Samsung czy Google. Zamknęli oni swoje oddziały i fabryki w Chinach do czasu uporania się z wirusem. Ponadto wycofanie się z tegorocznych targów Mobile World Congress w Barcelonie potwierdziły LG oraz NVIDIA. Jak widać, wielkie światowe marki na poważnie biorą zagrożenie związane z koronawirusem i nie decydują się na podjęcie zbyt dużego ryzyka. Zdaniem amerykańskiego banku inwestycyjnego Jefferies Group, zbyt długi okres zamknięcia fabryk w Chinach spowoduje opóźnienie premiery nowych konsol. Redakcja Business Insider tłumaczy, że koronawirus może znacząco wpłynąć na harmonogram tworzenia sprzętów Microsoftu i Sony.
Zobacz też: NVIDIA rezygnuje z MWC 2020 – winny koronawirus
Na tę chwilę ciężko jednoznacznie to określić, jednak na pewno istnieje taka możliwość. Może być też tak, że premiera urządzeń odbędzie się zgodnie z planem. Jednak w takim wypadku na półki sklepowe trafi po prostu mniej egzemplarzy next-genów. To samo dotyczy również opóźnień premier gier. Nie od dzisiaj wiadomo, że zachodni deweloperzy korzystają z outsourcingu z Chin. Miejmy jednak nadzieję, że spekulacje Business Insider nie okażą się prawdziwe. Należy jednak przygotować się, że Xbox Series X i PlayStation 5 trafią na półki sklepowe w innym terminie lub ograniczonej ilości. Jeśli coś w tej kwestii się zmieni, producenci na pewno przekażą odpowiednie informacje do prasy. Miejmy nadzieję, że pod koniec roku będziemy mogli cieszyć się nowymi konsolami. Pozostaje czekać na oficjalne oświadczenie ze strony Microsoftu oraz Sony.