Od blisko miesiąca w Polsce wystawiane są wyłącznie recepty elektroniczne. E-recepta przyniosła pacjentom i aptekarzom korzyści, ale warto zadbać o bezpieczeństwo naszych danych osobowych, gdy z niej korzystamy. Chodzi tu szczególnie o chronienie swojego numeru PESEL.
E-recepta a bezpieczeństwo naszych danych
W ramach otrzymanej e-recepty pacjent dysponuje krótkim kodem, który powinien podać obsłudze w aptece. Elektroniczną receptę można zrealizować również za pomocą wiadomości SMS, maila lub specjalnego wydruku. Z tej ostatniej metody częściej korzystają osoby starsze, które nie nadążają za technologicznymi nowinkami tak szybko, jak młodsi ludzie. Jeśli jednak zdecydujemy się podać w aptece sam kod, to po jego otrzymaniu od nas, farmaceuta w aptece poprosi jeszcze o numer PESEL i tu pojawia się problem.
Duża część osób automatycznie wyrecytuje z pamięci tę unikalną kombinację cyfr. To wygodne dla pacjenta (nie trzeba szukać dokumentów ani zapisywać nic na kartce) oraz dla farmaceuty (usłyszane cyfry można od razu szybko wpisać na klawiaturze). Często jednak, gdy stoimy przy okienku w aptece, za nami ustawia się już spora kolejka. Nie jesteśmy w stanie zweryfikować wszystkich ludzi znajdujących się w pobliżu i ich intencji. W posiadanie prywatnych informacji o nas może wejść obca osoba i wykorzystać to w przyszłości. Dodajmy, że z usłyszanej przypadkiem rozmowy z farmaceutą często można poznać nie tylko numer PESEL pacjenta. Podczas takiej sytuacji można wywnioskować, chociażby w jakim stanie zdrowia ktoś się znajduje.
Czytaj także: Disney+ radzi sobie wyśmienicie! Czy Netflix ma się czego obawiać?
Według Ministerstwa Zdrowia, pacjent nie ma obowiązku podawać w aptece na głos swojego numeru PESEL. W trosce o bezpieczeństwo swoich danych warto więc realizować e-recepty, pokazując w aptece specjalnego maila, SMS-a lub wydruk systemu. Jeśli chcemy posłużyć się kodem i zostaniemy poproszeni o podanie numeru PESEL, można zapisać go na kartce, którą przekaże się farmaceucie.
źródło: polsatnews.pl