Galaxy Buds+ obok smartfona Galaxy S20 wydają się być jednym z najciekawszych produktów Samsunga, które wkrótce pojawią się na rynku. Plotek jak zawsze jest sporo. Mieliśmy już możliwość poznania prawdopodobnej ceny tych bardzo dobrze zapowiadających się się słuchawek. Teraz przyszedł czas na specyfikację i porównanie z poprzednią wersją, czyli „zwykłymi” Galaxy Buds-ami. Nie ma tu jakiejś wielkiej niespodzianki. Jednak wygląda na to, że Galaxy Buds+ będą godnymi następcami i znajdą wielu nabywców. Rzućmy więc okiem w czym „plusy” są lepsze od poprzedników.
Specyfikację Galaxy Buds+ przedstawiono w przystępnej tabeli
Tabelę udostępnił Evan Blass, którego nie trzeba nikomu przedstawiać. Jest źródłem dość wiarygodnych informacji o nadchodzących produktach. Mam nadzieję, że i tym razem okażą się prawdziwe. To, co rzuca się w oczy po spojrzeniu na tabelę to czas pracy Galaxy Buds+. Zaledwie 3 minuty ładowania mają zapewnić możliwość słuchania muzyki przed ponad godzinę. Świetna sprawa. Musicie wyjść z domu, a nie zdążyliście naładować słuchawek wcześniej? Podłączacie kabelek, ubieracie się, pakujecie i po 3 minutach możecie lecieć. Poprzedni model zapewniał 100 minut działania, ale dopiero po 15 minutach ładowania. Ogólny czas pracy po pełnym naładowaniu także znacznie się poprawił. Zwykłe Budsy po wyjęciu z etui pracowały do 6 godzin. Galaxy Buds+ mają wytrzymać prawie dwa razy dłużej, bo około 11 godzin.
Zobacz także: Polska cena Galaxy S20 pokazuje, że Samsung dba o nadwagę naszych portfeli
Cieszy także, że Galaxy Buds+ będzie można sparować z kilkoma urządzeniami. Poprzedni model na to nie pozwalał a szkoda. Pozostała część specyfikacji świadczy o tym, że pierwsze Budsy są udaną konstrukcją. W nadchodzących „plusach” nie było więc konieczności wprowadzania jakichś drastycznych zmian i poprawek. Teraz pozostaje czekać na premierę i pierwsze recenzje.
Źródło: Twitter, Android Authority