Microsoft reklamy UWP

Zarabianie w sklepie Microsoft stanie się trudniejsze dla twórców uniwersalnych aplikacji

2 minuty czytania
Komentarze

Microsoft kilka lat temu postawił na stworzenie nowego ekosystemu Uniwersalnych Aplikacji Windows. Obiecał lepsze bezpieczeństwo dzięki korzystaniu z piaskownicy i międzyplatformową kompatybilność na urządzeniach z systemem Windows 10 w każdej wersji. Mimo to wsparcie programistów i zainteresowanie konsumentów od samego początku było raczej niewielkie. I nie ma w tym nic dziwnego. Microsoft jest wręcz znany z niedotrzymywania obietnic i uśmiercania swoich produktów.

Microsoft rezygnuje z reklam w UWP

Microsoft reklamy UWP

Żeby nie być gołosłownym, przytoczę tutaj kilka produktów i usług, które mimo obietnic skończyły pogrzebane przez giganta. Dobrym przykładem jest tu Windows Phone 7, który dość szybko odpadł na rzecz WP 8. I nie byłoby w tym niczego złego, gdyby nie fakt, że aplikacje nie były kompatybilne wstecznie, oraz żaden smartfon nie dostał aktualizacji. Idąc dalej mamy Windowsa RT, który miał być platformą stworzoną z myślą o netbookach i tabletach. Przypominał on w założeniach nieco Chrome OS. Także został szybko porzucony. Windows 10 Mobile co prawda żył bardzo długo, ale tylko dlatego, że gigant ogłosił jego oficjalny koniec po latach stagnacji. Pozostają także narzędzia do prostego przenoszenia aplikacji z Androida i iOS na mobilny system Microsoftu. Te nawet nie miały swojej premiery. Mimo to firma lubiła się nimi chwalić. Także nie jestem uprzedzony do giganta bezpodstawnie. Wróćmy jednak do aplikacji uniwersalnych (UWP). 

Zobacz też: Zapowiedzi od Disney+. Tak wygląda Loki i Winter Soldier

Gigant zdecydował się zamknąć swoje usługi reklamowe dla aplikacji UWP w najbliższych miesiącach. Oznacza to, że wszyscy twórcy darmowych aplikacji na tę platformę zostali właśnie odcięci od źródła zarobku. W krótkim poście Microsoft ogłosił, że jego platforma monetyzacji reklam dla aplikacji UWP zostanie zamknięta z dniem 1 czerwca 2020 roku, ponieważ nie jest już opłacalna. Może to być pierwszy krok do zamknięcia tego projektu. Decyzja ta jest o tyle dziwna, że niedługo na rynek ma trafić więcej urządzeń z Windowsem 10X. Biorąc pod uwagę, że emulacja programów x86 na ARM wciaż pozostawia wiele do życzenia, to działanie firmy zdaje się nie mieć większego sensu.

Źródło: TechSpot

Motyw