Data końca Flasha w Firefoxie

Apple całkowicie rezygnuje z technologii Flash w Safari

2 minuty czytania
Komentarze

Rezygnacja Apple ze wsparcia dla technologii Flash w Safari nie jest zbyt dużym zaskoczeniem. Firma skrytykowała ją za liczne błędy w zabezpieczeniach i nigdy nie obsługiwała jej w systemie iOS. Nawet Flash w wersji dla Mac OS internetowej został ograniczony do pobranego rozszerzenia. Razem z nadchodzącą aktualizacją zakończy się wsparcie nawet dla tej wtyczki.

Koniec Flasha w Safari

Koniec Flasha w Safari

Aktualizacja oznacza ostateczną klęskę dla interaktywnej technologii internetowej Adobe na komputerach Apple. Technologia ta istnieje już od 1996 roku. W swoim czasie była nieoceniona w przypadku niektórych rodzajów treści takich jak proste gry, czy animacje działające w przeglądarce. Z drugiej strony portale zbudowane wyłącznie na tej technologii były niezwykle ociężałe i źle działały na słabych komputerach. Technologia ta obsługiwała również odtwarzanie mediów. YouTube, Hulu i inne firmy przez dłuższy czas korzystały z niego w swoich odtwarzaczach wideo.

Zobacz też: Modularny, otwarty i bezpieczny – taki jest najnowszy laptop od MNT

Nie można jednak zapomnieć o licznych lukach w zabezpieczeniach. Platforma ta była chętnie wykorzystywana do phishingu. Użytkownicy, odwiedzając niektóre wątpliwe strony, otrzymywali fałszywe powiadomienia, które informowały ich o konieczności aktualizacji programu Flash. Zawierałyby one link do pobrania strony naśladującej Adobe. Próbowano by wówczas uzyskać dane osobowe, takie jak hasła lub zainfekować komputery użytkowników trojanami, wirusami lub innym złośliwym oprogramowaniem, gdy próbowano by pobrać fałszywą wersję programu. Dlatego też nie ma co płakać nad śmiercią tej technologii. Z drugiej strony mam nadzieję, że ktoś w jakiś sposób zarchiwizuje przynajmniej te najważniejsze treści stworzone we Flashu. Jest to bowiem kawał historii z początków internetu dostępnego dla wszystkich.

Źródło: TechSpot

Motyw