Firma Apple zgłosiła się do z prośbą TSMC, aby tajwański gigant zwiększył produkcję procesora A13. Jest to efekt tego, że popyt na iPhone 11 był wyższy, niż wcześniej przewidywano. Informacja ta nadchodzi po tym, jak smartfony z tej serii okazały się sporym sukcesem w Chinach. To oznacza, że niechęć do firmy Apple w Państwie Środka zaczęła odchodzić już w zapomnienie i producent wciąż może się rozwijać na tamtym rynku.
Apple zwiększa zamówienia na układ A13
W związku z tym gigant z Cupertino musi zwiększyć moce produkcyjne swojego smartfona, aby sprostać wysokim zamówieniom. TSMC jest głównym producentem procesorów dla Apple. Jak dobrze wiadomo, bez tych elementów produkcja iPhone nie jest możliwa. Zwiększenie zamówień podobno wiąże się także z nadchodzącym modelem iPhone w przystępnej cenie. Poinformowano, że urządzenie będzie wyposażone w konstrukcję podobną do tej z iPhone 8, ale z nowszym i szybszym procesorem A13. Niestety, nie zostało to jeszcze oficjalnie potwierdzone, ale iPhone 8 był jednym z najlepiej sprzedających się smartfonów firmy w ostatnich latach.
Zobacz też: Toshiba udowadnia, że zwykły PC może przewyższyć komputer kwantowy
W tym roku zobaczymy także kolejną generację smartfonów od Apple. Biorąc pod uwagę dotychczasowe nazewnictwo, to śmiało możemy założyć, że zostanie on wyposażony w układy Apple A14. Te również będą produkowane przez TSMC, tym razem jednak w procesie 5 nm. Zwiększenie zamówień na układy A13 może negatywnie wpłynąć na plany AMD. TSMC już teraz nie wyrabia z zamówieniami dla swoich odbiorców. Natomiast Czerwoni także planują zwiększenie zamówień. Miejmy nadzieję, że nie wpłynie to negatywnie na premierę układów z serii Ryzen 4000.
Źródło: Gizmochina