W zeszłym tygodniu pojawiła się informacja, o przesunięciu daty wydania nowej gry CD Projekt Red. Powód opóźnienia premiery Cyberpunk 2077 niestety nie został podany. Nieoficjalnie mówiło się, że deweloper chce po prostu dopieścić produkcję pod kątem błędów i niedociągnięć. Jak się okazuje, nie jest to do końca prawda.
Powód opóźnienia premiery Cyberpunk 2077 spowodowany starzejącymi się konsolami?
Według najnowszych informacji wynika, że premiera została opóźniona z powodu poważnego problemu wydajnościowego na konsolach obecnej generacji. Najwięcej kłopotów sprawia podobno pierwsza wersja Xbox One. Cyberpunk 2077 działa na tej konsoli ekstremalnie niesatysfakcjonująco. Tak przynajmniej twierdzi Borys Nieśpielak, który powołuje się na swoje pewne źródła. Według niego następne kilka miesięcy deweloperzy odpowiedzialni za Cyberpunk mają spędzić właśnie na optymalizacji kodu gry i grafiki. Czy jest to zapowiedź nadchodzącego downgrade’u? Wszak bardzo duża ilość graczy liczy na to, że będą w stanie zagrać na swoich konsolach w nowy tytuł polskiego studia. Pamiętajmy jednak, że pogorszenie grafiki względem pierwszego zwiastuna nie ominęło również Wiedźmina 3, a pierwsze tygodnie po premierze nie były zbyt udane dla tego tytułu. W premierowej wersji gra miała bardzo duże problemy z frameratem w kilku lokacjach, co zostało naprawione w późniejszych łatkach. Niemniej jednak wielu graczy nie mogło pozwolić sobie na komfortową rozgrywkę Geraltem z Rivii.
Zobacz też: Nowa wyprzedaż w PlayStation Store – gry w pełni cyfrowe. Sprawdź, co warto kupić
Jak się okazuje, konieczność przesunięcia premiery i większe dopracowanie tytułu nie oznacza, że deweloperów dotknie zbyt duży crunch. Zupełnie na odwrót było podczas prac nad Wiedźminem 3. Jak podaje anonimowy pracownik CD Projekt RED, wszyscy musieli wtedy zostawać i pracować bez względu na to, czy mieli inne plany. Według zapewnień prezesa Adama Kicińskiego obecny crunch ograniczany jest do absolutnego minimum. Cyberpunk 2077 zadebiutuje 17 września na komputerach osobistych oraz konsolach obecnej generacji. Według deweloperów gra jest już w pełni grywalna, a studio zajmuje się obecnie niwelacją błędów. Miejmy jednak nadzieję, że obędzie się bez następnej obsuwy terminu. Jednak zawsze lepiej przesunąć datę premiery o dodatkowe tygodnie, aniżeli mierzyć się później z nieprzychylnymi opiniami graczy i recenzentów.