lg v50s thinq g8x thinq 5g premiera specyfikacja cena

Android 10 od LG wprowadza tryb desktopowy, a firma się tym nie chwali

2 minuty czytania
Komentarze

LG od kilku lat wiedzie się gorzej. Niektórzy już upatrują w Koreańczykach drugie HTC – niegdyś wielka firma, dzisiaj nieistotna na rynku mobilnym. Jednak LG ewidentnie się rozwija, co pokazuje Android 10. Co prawda ten dostępny jest na naprawdę niewielu modelach i to od niedawna, ale okazuje się, że ukrywa tryb desktopowy. W ten sposób firma udowadnia, że nie chce być w tyle za konkurencją, ale czemu ten punkt nie pojawił się w żadnych materiałach od LG? To zagadka, którą zapewne nigdy nie rozwiążemy, ale nie ma sensu tego drążyć.

LG też stawia na tryb desktopowy – wystarczy Android 10

Sens jest w rozwijaniu trybów desktopowych. Dzisiaj smartfony coraz częściej zastępują nam komputery, które zaczynają służyć głównie do zadań profesjonalnych lub do uruchamiania gier. O ile ten ostatni punkt niedługo może w pewnej części zastąpić strumieniowanie rozgrywki, tak wykonywanie wielu innych czynności na dużym ekranie jest bardzo wygodne. Udowodnił mi to Samsung Galaxy Fold i LG też może być w tej materii dobrym, a zdecydowanie tańszym wyborem. Obecnie Android 10 (z LG UX 9.0) może być zainstalowany w wybranych regionach na V50 ThinQ, G8 ThinQ i G7 One. Nie potrzeba specjalnych przejściówek – wystarczy zwykły kabel USB-C – HDMI.

Zobacz też: Co zawdzięczamy grom? Morderców.

W takim razie, co może stać za brakiem jakiejkolwiek informacji od LG o autorskim trybie desktopowym? Pierwsi użytkownicy wskazują, że to jest naprawdę dobrze zaimplementowana funkcjonalność. Naturalnie wymaga jeszcze dopracowania, ale próżno szukać dzisiaj usług, które są w pełni idealne. Niektórzy snują teorie spiskowe, że Koreańczycy najzwyczajniej w świecie… zapomnieli wyłączyć tego trybu, o którym będzie głośniej w ramach premiery nowych urządzeń – w końcu niedługo poznamy V60 ThinQ i G9 ThinQ.

Źródło: XDA Developers

Motyw