POCO niezależną marką od Xiaomi? Skoro tak ogłoszono, to zapewne tak jest, ale nikt nie ukryje przywiązania do swojego rodzica. Pojawienie się POCO X2 na filmie doskonale to potwierdza i w tym wypadku rodzic nie wyprze się dziecka. Przy okazji stare plotki powróciły i wiele wskazuje na to, że tym razem zostaną urzeczywistnione, a jeszcze więcej osób będzie mogło krzyknąć „A nie mówiłem!”. Tak jak Realme jest teoretycznie obce dla Oppo, tak widać powiązania, ale w przypadku Pocophone i Xiaomi widać… zmienione logo, gdyż POCO X2 to Redmi K30 w przebraniu.
POCO X2 to Redmi K30, czyli mogliśmy się tego spodziewać
Tak jak Pocophone F1 był tańszą wersją Xiaomi Mi 8, tak wygląd POCO X2 wskazuje na to, że będzie to Redmi K30 z nowym logiem. Co prawda wnętrzności jeszcze nie poznaliśmy, ale smartfon pojawił się w Geekbench. Już ten test zasugerował nam, że POCO i Redmi będą ze sobą powiązane. Mimo wszystko jeszcze nie została wykluczona możliwość zastosowania gorszych (lub lepszych?) podzespołów przez typowo hinduską markę. Jednak smartfon jeszcze nie ujrzał światła dziennego, więc kto wie? Być może daliśmy się nabrać na swego rodzaju oszustwo, więc miejmy nadzieję, że POCO nie każe długo czekać na swoje nowości.
Zobacz też: Kara dla Facebooka – gigant zgodnie z wyrokiem ma zapłacić 5 milionów euro.
W końcu POCO X2 to niejedyny model, który firma może przedstawić. Wcześniej do Sieci dostały się zdjęcia POCO F2 Lite i część specyfikacji, która wprowadza jeszcze więcej zamieszania. Otóż POCO F2 Lite ma oferować Snapdragona 765G, więc prawdopodobnie też 5G, a nie wiemy dokładnie, na bazie którego Redmi K30 będzie bazować POCO X2. Należy domniemywać, że mowa jest o podstawowej wersji ze Snapdragonem 730 na pokładzie. Zapowiada się mocno pokręcony okres w portfolio Xiaomi i pobocznych markach. W końcu Redmi K30 może u nas być przedstawiony jako Mi 10T, ale nie wyprzedzajmy planów Chińczyków.
Źródło: Gizmochina