Firefox to jedna z najpopularniejszych przeglądarek. Wciąż się rozwija i dodaje nowe opcje. Dodatkowo Mozilla opracowuje ciągle nowe usługi. Mimo to w fundacji nie dzieje się najlepiej. Zaczyna w niej brakować pieniędzy, co zmusza kierownictwo do trudnych decyzji. Jedną z nich było zwolnienie aż 70 osób z zespołu.
Zwolnienia w Mozilli
W notatce wewnętrznej, która ujrzała właśnie światło dzienne przewodnicząca Mozilli i tymczasowy prezes zarządu Mitchell Baker napisała:
Nasz plan na rok 2019 nie doceniał tego, ile czasu zajmie zbudowanie i wysłanie nowych, przynoszących dochody produktów. Biorąc to pod uwagę, a także wszystko, czego dowiedzieliśmy się w 2019 roku o tempie innowacji, postanowiliśmy przyjąć bardziej konserwatywne podejście do prognozowania naszych przychodów na 2020 rok. Zgodziliśmy się również na zasadę życia w granicach naszych możliwości, aby nie wydawać więcej, niż zarabiamy w dającej się przewidzieć przyszłości.
Zobacz też: Aplikacje Chrome okazały się niewypałem – Google podaje termin końca wsparcia
Zwolnienia dotyczyły niektórych starszych pracowników, w tym — o ironio! — starszej kierowniczki ds. zwolnień z pracy, Liz Henry.
Dokonujemy znacznych inwestycji w celu sfinansowania innowacji. Aby zrobić to w sposób odpowiedzialny, musieliśmy również dokonać pewnych trudnych wyborów, które doprowadziły do wyeliminowania ról w Mozilli, co dziś ogłosiliśmy wewnętrznie.
— Dodała Baker w swoim wpisie na blogu.
Pod koniec 2017 roku Fundacja Mozilla i jej filia, Mozilla Corp., zatrudniały około 1200 pracowników. Ogłoszone zwolnienia dotyczą tylko Mozilla Corp., co spowoduje redukcję personelu do około 1000 osób. Mozilla nadal pozyskuje większość swoich pieniędzy z globalnych partnerstw w dziedzinie wyszukiwarek internetowych. Jednak jej spadająca popularność w ostatnich latach spowodowała spadek przychodów, co zmusiło ją do poszukiwania innych źródeł. Podczas gdy Firefox jest drugą co do popularności przeglądarką po Chrome, różnica jest znacząca. Przeglądarka Google zajmuje 67 procent udziału w rynku. Natomiast produkt Mozilli stanowi jedynie 9% rynku. Również liczba instalacji Firefoksa spada w ostatnim czasie, z około 312 milionów trzy lata temu do 253 milionów obecnie.
Źródło: TechCrunch