Nexus 6 okaże się phabletem od Motoroli?

2 minuty czytania
Komentarze
nexus_logo_banner

Smartfony ze stajni Google’a są dla niektórych jedynym słusznym wyborem – czysty Android, ogromne wsparcie producenta oraz użytkowników, a przede wszystkim szybkość. Dlatego też wielu posiadaczy Nexus’ów oczekuje nowego modelu, na temat którego krąży wiele plotek. I właśnie teraz pojawiły się kolejne, jednakże ponownie rozpalające nadzieje jak gdyby były oficjalnymi wzmiankami. Jesień coraz bliżej. Czyżby wraz z nią jeszcze jedna premiera?

Najważniejszą kwestią pojawiających się plotek jest producent, który weźmie odpowiedzialność za stworzenie następcy Nexusa 5. Do tej pory pojawiały się różne warianty. Teraz przedstawiamy Wam kolejną firmę, która jest brana pod uwagę. Któż to taki? Motorola. Na ten moment wiemy, że być może Google wraz z Motorolą pracują nad 5,9-calowym urządzeniem, pod którym kryje się nowy Nexus – Shamu. Jeśli kogoś intryguje kryptonim, jaki został nadany telefonowi to jest nim po prostu nazwa popularnej orki. Nie jest to żadna nowość, gdyż słuchawki Nexus od początku były nazywany na cześć wodnych zwierząt.

Pozostaje jednak sporo pytań i wątpliwości, czy aby na pewno wraz z premierą Androida L pojawi się na rynku nowy smartfon. Warto wziąć pod uwagę jeszcze kilka rzeczy, które są związane z planami amerykańskiego giganta. Pierwszą z nich jest Motorola X+1. Na jej temat pojawia się coraz więcej informacji, a wraz z nimi rośnie grono potencjalnych kupców. Czy możliwe jest, aby Motorola dała radę pracować dodatkowo nad innym smartfonem, który, jeśli rzeczywiście byłby to Nexus, trafiłby niewątpliwie na półkę flagowców? Ich poprzednie telefony pokazują, że firma zna się na rzeczy, a produkty, które trafiają do klientów są świetnie dopracowane i osiągają sukces. Jeśli i tak byłoby w tym przypadku, jestem jak najbardziej za.

Biorąc pod uwagę wielkość wyświetlacza Nexus 6 nie będzie już tradycyjnym smartfonem, a „phabletem”. Marka podąży za trendem i zaoferuje sporych rozmiarów telefon, co może okazać się strzałem w dziesiątkę jak i trafić w stopę. Do tej pory Nexusy były w miarę kompaktowych rozmiarów, posunięcie się do stworzenia prawie 6-calowego monstrum może zniechęcić część dotychczasowych użytkowników do kupna. Chociaż w czasach, kiedy smartfony z 5-calowymi ekranami okazują się wersjami „mini” wszystko może zaskoczyć.

A co z 9-calowym tabletem Volantis, nad którym pracuje HTC? Czyżby Google postanowiło wydać dwa urządzenia działające już na najnowszym wydaniu Androida? Jeśli te rewelacje się potwierdzą możemy oczekiwać, że jesień przedłuży nam lato i zagwarantuje gorący okres – premier.

Jest na sali ktoś oczekujący Nexusa 6? Co sądzicie o jego rozmiarze? Jesteście zadowoleni czy wolicie mniejsze gabaryty?

źródło: Android Police

Motyw