Dziś Lei Jun, będący współzałożycielem i dyrektorem generalnym grupy Xiaomi, ujawnił garść ciekawostek na temat początków istnienia marki. Nic dziwnego, że wzięło go na nostalgiczną podróż w czasie. Producent ten w tym roku obchodzi swoje dziesięciolecie istnienia. Z tej okazji przygotował odświeżone logo i zamierza zdefiniować swoją linię laptopów na nowo. Zobaczmy jednak, jakie to tajemnice kryją się za powstaniem firmy.
Inne nazwy Xiaomi
Według Lei Jun kilku członków założycieli zasiadło na pierwszym oficjalnym spotkaniu w historii firmy. Stało się to dokładnie 14 stycznia 2010 roku. W jego trakcie głównym tematem dyskusji było nadanie nazwy marce. Najwyraźniej Red Star była jedną z pierwszych, które zaproponowano, ale została ona odrzucona z powodu pewnej kwestii związanej ze znakiem towarowym. Może to i dobrze. Nie wiem, czy produkty takiej marki zdobyłyby większą popularność w Polsce. Na pewno początkowo nie obyłoby się bez kontrowersji i nawiązań do ustroju słusznie już minionego. Inna nazwa, która została wystawiona, to Xuande, ale nie została zaakceptowana, ponieważ uznano, że nie brzmi ona zbyt dobrze. Po jej odsłuchaniu trudno się nie zgodzić. Na pewno można sobie na tym język połamać.
Zobacz też: Micron robi pierwsze przymiarki do pamięci operacyjnej DDR5
To nie były jednak jedynie propozycje. Lista proponowanych była liczona w setkach i obejmowała Red Storm, Xuande, Qianqi, Antong, Lingxi i wiele więcej propozycji. Od momentu powstania marki Xiaomi, logo MI jest powszechne i kojarzone z firmą. Jest to jednak nie tylko wersja skrócona pełnej nazwy. Posiada ono jeszcze dwa znaczenia. Po pierwsze, Mobile Internet, ponieważ Xiaomi miała być firmą mobilną w Internecie. Drugie to Mission Impossible, ponieważ firma zamierzała wykonać i zrealizować zadanie, które wydawało się niemożliwe.
Źródło: Gizmochina