Zdarza mi się narzekać, że dzisiejsze smartfony są dzisiaj robione na jedno kopyto. Wtedy wpada on, Cyrcle Phone i zaczynam doceniać tradycyjne propozycje. Może właściwie to ona i to w tym tkwi problem? Obecnie trwające targi Consumer Electronics Show w Las Vegas dostarczają nam od groma rewelacyjnych nowości i to też jedna z nich, choć o tym, czy jest rewelacyjna, to musicie odpowiedzieć sami. Autorki nazywają swój pomysł bardziej zmysłowym, a więc przyjrzyjmy się tej wyjątkowości.
Cyrcle Phone łamie wszelkie standardy, ale aż do przesady
Zacznijmy od tego, że teoretycznie mieliście już możliwość usłyszenia o Cyrcle Phone. Początek projektu jest datowany na 2015 rok, co od razu rzuca się w oczy, gdy spojrzymy na system zastosowany w tej okrągłej obudowie. Swoją drogą pytanie, czy urządzenie działa pod kontrolą iOS, czy też Androida, było dosyć… specyficzne.
Kobieca puderniczka, lusterko, a więc Cyrcle Phone ma idealnie odnaleźć się w torebce. Świetnie też wkłada się go do kieszeni. O ile niewiele wiemy na temat technologii, która kryje się wewnątrz tego smartfona, tak jedno jest pewne – łamie wszelkie standardy i dzisiejszą modę. Zamiast zrezygnować z gniazda słuchawkowego, co nikogo by nie zdziwiło, Cyrcle Phone oferuje aż dwa złącza Jack 3,5 mm. Podobno pokolenie Y (milenialsi) i Z tego wymagają – halo, wielkie korporacje, coś Wam umknęło!
Zobacz też: Usługi pocztowe WP teraz z E-receptą.
Oczywiście nie spodziewajcie się szybkiego wprowadzenia do sprzedaży powyższego tworu. Z racji, że Cyrcle Phone jest rozwijany od 2015 roku, tak autorom ewidentnie nie spieszy się ze sprzedażą swojego pomysłu. Niemniej pojawiła się już zapowiedź, że ten smartfon będzie gotowy w przeciągu roku. Zaczynacie odkładać fundusze?
Źródło: BBC, Mirror