lg g9 thinq wyglad wymiary specyfikacja

Wygląd LG G9 ThinQ w Sieci – smartfon dla konserwatystów

2 minuty czytania
Komentarze

Pierwsze premiery tego roku za nami. Samsung przedstawił dzisiaj Galaxy S10 Lite i Galaxy Note10 Lite, otwierając się na tanie odmiany swoich flagowców. Drugi, koreański reprezentant na tę chwilę najprawdopodobniej nie myśli o podobnym ruchu. LG szykuje pełnoprawne flagowce i G9 ThinQ ma być jednym z nich. O ile dotychczas nie słyszeliśmy o tym smartfonie, a tylko o V60 ThinQ, tak teraz możemy poznać wygląd i część specyfikacji niezapowiedzianego jeszcze urządzenia.

Wygląd LG G9 ThinQ zawiera wszystko, co było modne dwie generacje temu, ale może to dobrze?

Jak sami możecie zobaczyć, LG G9 ThinQ zapowiada się na ewidentnie rozwinięcie myśli stylistycznej, którą poznaliśmy razem z V50 ThinQ, a później z G8X ThinQ. Niektórzy, patrząc na tył, szybko zaczną porównywać G9 ThinQ do starej wizji Samsunga, który również układał aparaty w poziomie. Ich liczba w przypadku LG to główna ewolucja względem poprzedników. Cztery matryce i podwójna dioda doświetlająca skrywają się na delikatnie wystającym pasie. Brak dużego garba, który będzie modny w tym roku, w postaci wyspy zdecydowanie może się podobać. Wymiary G9 ThinQ wynoszą 169,4 x 77,6 x 8,8 mm (9,4 mm z wystającym aparatem) i wskazują, że LG może postawić na wyświetlacz o proporcjach 6,7- lub aż 6,9-cali. Tym samym będzie to prawdopodobnie bezpośrednio konkurent Samsunga Galaxy S20 Ultra.

Oczywiście firma rezygnuje ze swojej zeszłorocznej innowacji w postaci sterowania gestami w powietrzu i skanowania dłoni – wąskie wycięcie na aparat w wyświetlaczu nie pomieści tak wielu czujników. Za to nie powinno zabraknąć czytnika linii papilarnych w ekranie. Podobnie firma ma wciąż stosować dodatkowy przycisk dla Asystenta Google. LG G9 ThinQ ma szansę również być jednym z niewielu smartfonów nowej generacji, który nie zapomina o gnieździe słuchawkowym.

Zobacz też: Zamówienia z AliExpress do Polski były w szczegółach dostępne dla wszystkich.

Pozostaje pytanie, czy faktycznie będzie to LG G9 ThinQ? Może jednak patrzymy na V60 ThinQ? Czy Koreańczycy są w stanie jeszcze bardziej wyróżnić swojego drugiego flagowca? Może się okaże, że seria G otrzyma jedynie Snapdragona 765G? Wszystkiego oficjalnie powinniśmy dowiedzieć się na targach Mobile World Congress w Barcelonie, które ruszają w przyszłym miesiącu.

Źródło: OnLeaks

Motyw