Okres świąteczny był okresem odpoczynku wielu firm, szczególnie tych zachodnich. Jednak dla SpaceX był to czas wzmożonych wysiłków produkcyjnych nad najnowszym prototypem statku gwiezdnego noszącego dumną nazwę Starship SN1, nadaną mu przez Elona Muska. Ten prototyp jest w trakcie budowy w Boca Chica w Teksasie. Musk podzielił się nagraniem, na którym widać zespół SpaceX pracujący nad wyprodukowaniem zakrzywionej kopuły. To ona będzie zwieńczeniem tego pojazdu.
Plany SpaceX
Mówimy tu o części, którą nazwał najtrudniejszą pod względem wykonania spośród głównych elementów nowego statku kosmicznego. Dodał, że każda nowa wersja SN zbudowanej rakiety SpaceX będzie miała drobne ulepszenia przez przynajmniej pierwszych około 20 wersji. Przy okazji szef SpaceX zdradził, że pierwszy lot pojazdu może się odbyć już za około 2-3 miesiące. Oczywiście pod warunkiem, że wszystko pójdzie zgodnie z planem. Musk podzielił się również nowymi szczegółami na temat procesu budowy statku kosmicznego. Zdradził między innymi to, że model SN2 będzie już powstawał w zamkniętym hangarze, a nie na świeżym powietrzu. Ma to rozwiązać problemy z erozją wynikające z silnych wiatrów.
Zobacz też: Wirtualne głośniki od Apple – dźwięk z innego miejsca prosto z MacBooka przed Tobą
W innym tweecie Musk wyszczególnił kolejną zmianę w stosunku do poprzedniego modelu operacyjnego SpaceX w rozwoju Starship: Przyszły rozwój statku kosmicznego jest obecnie skoncentrowany na Boca Chica, podczas gdy zespoły z przylądka Canaveral SpaceX koncentrują się na kapsule Dragon. Do tej pory SpaceX obsługiwał w obu miejscach dwa oddzielne zespoły pracujące równolegle nad prototypami statków kosmicznych. Jak widać, przestają one ze sobą konkurować, a zaczynają niezależne prace nad dwoma różnymi projektami.
Źródło: TechCrunch