przejście dla smartfonowych zombie

Przejścia dla „smartfonowych zombie” mają poprawić bezpieczeństwo pieszych w Polsce

2 minuty czytania
Komentarze

W polskich miastach powstają przejścia dla smartfonowych zombie. Tym określeniem nazywamy osoby, które nie mogą oderwać wzroku od wyświetlaczy swoich smartfonów. Zachowanie takich ludzi jest zagrożeniem dla bezpieczeństwa na drodze. Smartfonowe zombie często wchodzą na przejście dla pieszych, nie zważając na sygnalizację świetlną, w efekcie czego może dojść do wypadku. Specjalnie zaprojektowane przejścia działają w taki sposób, aby nawet pieszy, który patrzy w swój, telefon zdał sobie sprawę, jaki komunikat nadaje sygnalizacja świetlna.

Jak działają przejścia dla smartfonowych zombie?

Sygnalizacja świetlna na przejściach dla osób zapatrzonych w telefony nie opiera się wyłącznie na standardowych światłach na słupach. Pokazuje to, chociażby nowe przejście na warszawskim Ursynowie. Jego częścią są także projektory, które kierują światło na chodnik, przy jego granicy z jezdnią. W efekcie osoba, której wzrok jest skierowany w dół, a nie przed siebie, może dostrzec czerwone pasy na chodniku. Możliwe, że przyciągną one jej uwagę i zasugerują, aby się zatrzymać.

Na sygnalizatorze jest zamontowana dodatkowa komora, dająca strumień czerwonego światła. Jest to rozwiązanie, które dodatkowo kieruje światło czerwone na poziom chodnika, tak, aby osoby zamyślone, czy korzystające ze smartfona mogły dostrzec zakaz wejścia na przejście. Największa efektywność tego rozwiązania jest widoczna w porze zmierzchu i wieczorem. Nowe rozwiązanie jest przeznaczone dla pieszych, którzy w roztargnieniu nie zwracają uwagi na kolor światła i wkraczają na jezdnię. – wyjaśniła Karolina Gałecka z Zarządu Dróg Miejskich w Warszawie, cytowana przez portal warszawa.naszemiasto.pl.

Czytaj także: Samsung Zero Bezel 8K TV – poznajcie wygląd bezramkowego telewizora

Nie tylko Warszawa – takie przejścia funkcjonują też w innych miastach

przejścia dla smartfonowych zombie

Tego typu bezpieczne przejścia działają też w innych miastach w Polsce oraz poza jej granicami. W naszym kraju z takich przejść mogą korzystać też, chociażby mieszkańcy Szczecina czy Katowic. W niektórych przypadkach zamiast specjalnych projektorów umieszcza się świecące listwy w chodniku. Oprócz klasycznych świateł świecą się także listwy, co ma zwrócić uwagę pieszych i poprawić bezpieczeństwo.

Źródło: warszawa.naszemiasto.pl

Motyw