Huawei to firma, dla której mijający rok nie był zbyt łaskawy, gdyż znalazła się w samym środku wojny handlowej pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Chinami, z których to się wywodzi. Niemniej jednak producent się nie poddaje i cały czas regularnie wydaje nowe smartfony. Jedną z najważniejszych premier Huaweia w najbliższych miesiącach będzie seria P40. Już na początku grudnia zaczęły się pojawiać plotki, jakoby P-czterdziestka Pro miała zostać wyposażona w grafenową baterię. Wokół tego doniesienia narosło sporo skeptycyzmu, co jest jak najbardziej zrozumiałe. Wczoraj oliwy do ognia dolał francuski profil Huaweia na Twitterze, który zasugerował, że wspominany smartfon rzeczywiście trafi na rynek z rewolucyjnym akumulatorem. Tweet szybko został usunięty, ale jak wiadomo – w internecie nic nie ginie. Teraz w całej sprawie zostało wydane oświadczenie.
Huawei P40 Pro z grafenową baterią? Fajnie by było!
Jak pewnie się już domyśliliście, Huawei P40 Pro nie zostanie wyposażony w grafenową baterię, która swoją drogą jest w ostatnim czasie bardzo gorącym tematem. Poinformował o tym Huawei w oficjalnym oświadczeniu, jednocześnie dodając, że wspomniana technologia nie nadaje się jeszcze do użytku.
Zobacz także: Oto technologia, która zmniejszy ilość dwutlenku węgla emitowanego przez ciężarówki aż o 90%
Cóż, można się było spodziewać takiego scenariusza. Branżowi eksperci przewidują, że pierwszy smartfon z grafenową baterią trafi na rynek najwcześniej w 2021 roku. Ciekawe tylko, czy ten „magiczny materiał” rzeczywiście okaże się tak rewolucyjny, na jaki jest zapowiadany.
Źródło: GSMArena