Dość duże poruszenie wzbudziła wypowiedź założyciela Acera – Stana Shiha. Jego zdaniem tablety i inne podobne urządzenia to tak naprawdę tylko chwilowa moda. Skąd taka opinia i czy faktycznie firmy inwestujące w ten obszar rynku wkrótce uświadomią sobie swój błąd?
Stan Shih uchodzi za osobę, która ma dość duże pojęcie na temat rynku urządzeń mobilnych takich jak laptopy, netbooki i tablety. Jego ostatnie wypowiedzi są całkowitą przeciwnością słów, które padają zarówno z ust Steve’a Jobsa (hucznie ogłaszającego erę post-PC), jak i przedstawicieli potentatów w dziedzinie produkcji sprzętu elektronicznego.
Tak naprawdę największym ograniczeniem dzisiejszych tabletów jest sama platforma. Osoby krytykujące tablety bardzo często porównują ich funkcjonalność do laptopów – nie można jednak zapominać, że przeznaczenie tych urządzeń jest całkowicie różne. Tablet jest naprawdę bardzo dobrym uzupełnieniem między (w pełni funkcjonalnym) laptopem a poręcznym smartfonem ze stosunkowo niewielkim ekranem.
Osoby, w przypadku których komputer służy przede wszystkim do obsługi multimediów pod postacią muzyki, filmów i internetu mogą być bardzo zadowolone z możliwości, jakie oferują urządzenia z Honeycomb. Problem pojawia się dopiero w przypadku, gdy konieczne staje się skorzystanie z bardziej specjalistycznego i funkcjonalnego oprogramowania.
Wypowiedzi założyciela Acera są tym ciekawsze, że firma ta oferuje w sprzedaży Iconię A500 (WiFi) i A501 (WiFi + 3G), a już wkrótce na rynek trafi 7-calowy model A100. Wygląda wiec na to, że nawet jeżeli jest to chwilowa fascynacja tego typu urządzeniami, to tajwański producent zamierza wykorzystać ją do maksimum.
Pod koniec czerwca pojawiły się informacje, że Acer zamierza zmniejszyć produkcję tabletów nawet o 50 proc. względem początkowych założeń. W momencie wprowadzenia do sprzedaży modelu A500 planowano sprzedaż od 5 do 7 milionów urządzeń w 2011 roku. W tej chwili prognozowana sprzedaż to 2.5 do 3 milionów tabletów.
Największe i najbardziej znaczące zmiany w świecie tabletów z Androidem zaczną wchodzić w życie w momencie premiery Ice Cream Sandwich. System ten powinien rozwiązać najpoważniejsze problemy Androida, które zniechęcają programistów do tworzenia aplikacji dedykowanych dla tych urządzeń.
Nadchodzące miesiące to prawdziwy wysyp interesujących premier, np.: Asusa Eee Pad Transformera 2, Motoroli Kore, HTC Puccini, Amazona Coyote i Hollywood, a także tabletów Archosa z serii G9. Liczba producentów zaangażowanych w tworzenie tych urządzeń wskazuje dość jednoznacznie, że to dopiero początek rozwoju tabletów z Androidem.
źródło: własne