Słuchawki bezprzewodowe nie są pozbawione wad. Są kompatybilne ze stosunkowo niewielką grupą sprzętów, oferują niższą jakość dźwięku, a dodatkowo ich baterie potrafią się rozładować w najmniej oczekiwanym momencie. I nie, futerał ładujący nie jest rozwiązaniem. Co z tego, że ładują mi się w kieszeni, jak jadę autobusem, skoro dwa siedzenia dalej banda wyrostków słucha na trzeszczącym głośniku zewnętrznym polskiego rapu w najgorszym możliwym wydaniu?
JBL Reflect Eternals – słuchawki z baterią słoneczną
Z drugiej strony większość osób słucha muzyki głównie ze smartfona, gdzie jakość przetworników nie powala. Dodatkowo są to albo pliki MP3, albo Spotify, więc niższa jakość poprzez Buletooth nie będzie nawet odczuwalna. Pozostaje jednak jeszcze kwestia baterii. Tym problemem zajęło się jednak JBL. Firma twierdzi, że jej najnowszy zestaw słuchawkowy będzie działał niemal w nieskończoność. Oczywiście to ostra przesada, jednak pomysł ma jak najbardziej sens. Chodzi tutaj bowiem o zastosowanie ogniw fotowoltaicznych na pałąku. Firma mówi, że planuje wykorzystać materiał Powerfoyle firmy Exeger do zamiany światła w energię elektryczną. Ten sam materiał jest stosowany w niektórych klawiaturach bezprzewodowych firmy Logitech.
Zobacz też: Ciemny motyw zmieni się w Androidzie 11, ale dla wielu nie będzie to nowość
Teoretycznie JBL twierdzi, że zaledwie półtorej godziny światła zewnętrznego pozwoli na zapewnienie do 69 godzin pracy, co jest niezwykle długim okresem w porównaniu do współczesnych słuchawek bezprzewodowych. Jeśli zaś zabraknie źródła światła, to użytkownicy będą mogli podładować je za pomocą USB. 15 minut takiego ładowania ma się przełożyć na dwie godziny pracy. Oczywiście wszystko to w warunkach optymalnych. Firma sama przyznaje, że nie wygląda to aż tak kolorowo:
Dane liczbowe dotyczące czasu odtwarzania oparte są na szacunkach w pewnych warunkach oświetlenia, ładowania i czasu odtwarzania oraz początkowo w pełni naładowanej baterii. Szacowany czas ładowania w oparciu o co najmniej zewnętrzne wartości luksów wynoszące co najmniej 50 tysięcy. Rzeczywiste warunki i czas zabawy mogą się różnić.
Na szczęście firma przyznaje to otwarcie. Trudno chwalić kogoś za to, że robi coś, co powinno być standardem. Jednak z drugiej strony takie uczciwe podejście standardem niestety nie jest. Słuchawki te powstają w ramach kampanii społecznościowej, która już osiągnęła swój cel. Jednak zbiórka będzie trwała jeszcze 14 stycznia 2020 roku. W ramach zobowiązania w wysokości 99 USD otrzymuje się zestaw Reflect Eternals, który zostanie wysłany w październiku przyszłego roku. Harman wymienia cenę detaliczną 165 dolarów, więc jest to całkiem dobry rabat dla tych, którzy chcą kupić te słuchawki.
Źródło: TechSpot